
W czwartek o godz. 17:00 w Hali Mistrzów we Włocławku rozpocznie się rywalizacja czwartego z piątym zespołem sezonu zasadniczego Tauron Basket Ligi. Już sam udział Rosy Radom w tym etapie rozgrywek to historyczny sukces, a podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego absolutnie nie są skazani na porażkę w potyczce z Anwilem. Oba zespoły są bowiem na podobnym poziomie, o czym może świadczyć chociażby fakt, że sezon zasadniczy zakończyły z identycznym bilansem zwycięstw i porażek.
Do kadry meczowej po kontuzji powraca amerykański podkoszowy Kirk Archibeque, co powinno być ogromnym wzmocnieniem dla radomskiego zespołu przed play-offami i daje też trenerowi możliwość większej rotacji. Jak pokazały poprzednie spotkania Rosy - Archibeque robi różnicę! Aby jednak skutecznie rywalizować z "Rottweilerami" na wyżyny muszą wznieść się oczywiście wszyscy zawodnicy teamu z Radomia.
Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. Pierwsze dwa spotkania rozegrane zostaną 1 i 3 maja (oba o godz. 17:00) w hali Mistrzów we Włocławku. Niewykluczone, że będzie to najbardziej zacięty spośród ćwierćfinałowych bojów, a choćby jedna wygrana na terenie rywali byłaby dobrą zaliczką dla Rosy przed spotkaniami u siebie!













