Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 10:31
Reklama BAIKA czyste powietrze

"Ziemniaczana eksplozja"

Zupa to coś więcej niż tylko woda i warzywa pokrojone w kostkę, co roku udowadniają to uczniowie z Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich. Po raz ósmy w szkole odbył się Festiwal Zupy, tym razem w roli głównej wystąpił ziemniak.

Uczniowie ze Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich mogli już po raz kolejny zaprezentować  swoje umiejętności kulinarne i wykazać się niezwykłą pomysłowością w przygotowaniu konkursowych zup. Inspiracją w gotowaniu byli znani szefowie kuchni, i nauczyciele. - Zupy w naszej kuchni mają bardzo długą tradycję, są z nami od zawsze – przyznaje Bożena Puton, wicedyrektor ZSSiH. – Natomiast tutaj uczniowie prezentują zupy festiwalowe, więc mają okazję poszukać czegoś nowego. W poszukiwaniu inspiracji wertują stare i nowe wydawnictwa, czy wykorzystują zdobytą wiedzę podczas praktyk. Zawsze wychodzi z tego coś wyjątkowego.

W ubiegłym roku motywem przewodnim były zupa jarska, w tym ziemniaczana w różnych odsłonach. - Młodzież miała możliwość poszukania  ciekawych receptur, troszkę może z banalnym produktem, ale myślę, że poradzili sobie świetnie – dodaje Bożena Puton.

Zupy były przedstawiane jury, jak również przybyłym gościom oraz publiczności. Zarówno jedni jak i drudzy wyłonili w ramach głosowania najsmaczniejsze ich zdaniem danie, którym okazał się „Słodki Amerykanin”, zupa z batatów. – Głównym składnikiem są bataty, które pochodzą z Ameryki. Jest to zupa egzotyczna, słodko- ostra. W przygotowaniu jest prosta, ale myślę, że ujmuje smakiem -  przyznaje Dominika Markiewicz.

VIII Festiwal Zupy


Niektórzy stawiali na staropolską tradycję, tak jak drużyna, która przygotowała zupę pod nazwą „Taka laka z ziemniaka” – To jest ziemniaczana zupa krem z ogórkiem podsmażanym na maśle z grzankami z masełkiem i czosnkiem. Jest to tradycyjna, polska zupa bez żadnych dodatków zagranicznych – mówi Michał Wosztyl. 

Byli też tacy, którzy postawili na nowoczesność i na nietypowe połączenia. Była hiszpańska zupa ziemniaczana,  zupa ziemniaczana z nutą mięty czy ziemniaczana z Topninamburem. - Topinambur to coś takiego jak imbir, tylko ma bardziej wyrazisty smak -  mówi Katarzyna Bil.  

Bardzo oryginalną zupą okazała się „Ziemniaczana eksplozja” –  To zupa zrobiona z ziemniaków z zieloną papryczką. Do niej dodana jest ziemia jadalna z solą wędzoną oraz granat.  Staraliśmy się zrobić coś nowoczesnego - wyjaśnia Patryk Siczek.

W jury zasiedli nauczyciele szkoły, szefowie kuchni  i właściciele radomskich restauracji. Według jurorów najsmaczniejszą okazała się zupa „Kremowe pyry z niespodzianką i chipsami z batata”. Drugie miejsce zajęła „Zupa ziemniaczana z chirozo i bekonem w towarzystwie kulek serowo-ziemniaczanych”, natomiast trzecią najsmaczniejszą zupą okazała się „Ziemniaczana eksplozja”. 

Poza festiwalem, który był główną atrakcją tego dnia, szkoła z tej okazji przygotowała Dni Otwarte. Zostały przygotowane stanowiska prezentujące zawody, których można uczyć się w szkole, m.in. piekarz. cukiernik, kucharz czy technik obsługi turystycznej. - W tym dniu prezentujemy wszystkie zawody, w których młodzież uczy się w naszej szkole. Prezentujemy działalność pozalekcyjną i  dokonania naszych uczniów. Jest naprawdę co oglądać - zachęca wicedyrektor. 



Podziel się
Oceń

Reklama