monitoring

W piątek (29 marca), o godz. 2.35 jeden z operatorów monitoringu miejskiego skupił uwagę na kilku młodych mężczyznach, w pewnym momencie jeden z nich zaczął urywać lusterka w dwóch samochodach zaparkowanych na ul. Żeromskiego. Informację przekazano strażnikom miejskim, którzy po chwili zatrzymali sprawcę dewastacji.

Kolejne cztery kamery obrotowe osiedlowego monitoringu pojawią się na Ustroniu oraz Prędocinku. W systemie działającym od blisko dwóch lat będzie pracowało w sumie 16 urządzeń. W planach jest dalsza rozbudowa wewnętrznego monitoringu.

Dwie nocne interwencje ze środy na czwartek (20-21 marca) podejmowali strażnicy miejscy na ul. Struga. Najpierw pijany mężczyzna wybił szybę w drzwiach sklepu, a dwie godziny po tym zdarzeniu funkcjonariusze zatrzymali dwóch sprawców kradzieży blaszanej rynny. Oba zajścia nagrały kamery monitoringu miejskiego.  

Niedawno pisaliśmy, że magistrat przygotowuje się do montażu kolejnych czterech kamer, które będą podłączone do systemu monitoringu. Naszych czytelników zainteresowało, gdzie dokładnie pojawi się nowe urządzenie na Plantach?

2012 rok był bardzo pracowity dla pracowników Biura Ochrony Urzędu Miejskiego, którzy kontrolują monitoring miejski. W sumie odnotowano 3639 interwencji. To o 104 interwencje więcej niż w 2011 roku.

Sporo pracy mieli w miniony weekend radomscy strażnicy miejscy. Mimo chłodnej nocy nie brakowało amatorów zakrapianych alkoholem imprez pod chmurką. Podchmielony mężczyzna postanowił też iść do kościoła się pomodlić i... zawisł na płocie!

W nocy z piątku na sobotę (15-16 września), o godz. 1.40 jeden z operatorów monitoringu miejskiego zawiadomił dyżurnego Straży Miejskiej, iż dwóch młodych mężczyzn zrywa znaczki firmowe z samochodów zaparkowanych wzdłuż ul. Moniuszki.

Porysowane szyby i pomazane siedzenia spotkać można niemal w każdym autobusie komunikacji miejskiej w Radomiu. Wandale posuwają się dalej i wyrządzają poważniejsze szkody. Niestety, większość chuliganów nie ponosi odpowiedzialności za swoje czyny...

Grupki amatorów tanich trunków pojawiają się rano, podchodzą do ludzi oczekujących na autobusy i żebrzą o drobne. Potem wracają z okolicznych sklepów lub melin, piją, przeklinają i trzeźwieją do wieczora na ławkach pod wiatami. 

W sobotę (5 maja) o godzinie 4.25 jeden z operatorów kamer monitoringu miejskiego zauważył na ulicy 25 Czerwca mężczyznę chodzącego po dachach zaparkowanych samochodów. Wandal wszedł na dwa auta i zaczął skakać po ich karoserii. 

W niedzielę (22 kwietnia), kwadrans po godzinie 3 jeden z operatorów kamer monitoringu przekazał oficerowi dyżurnemu Straży Miejskiej informację, że na ulicy Malczewskiego stoi grupa młodzieży. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby dwie osoby nie dewastowały przystanku. Mundurowi zatrzymali wandali.