Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Święty Mikołaj. Skąd się wziął?

Święty Mikołaj. Skąd się wziął?

Faktów dotyczących św. Mikołaja jest niewiele, a i za prawdziwość tej garści, którą znamy, ręczyć nie można. Zdarzyło się bowiem tak, że najpierw narodził się kult św. Mikołaja, a dopiero potem... jego biografia. Według jednych źródeł urodził się ok. 270 roku w Patras, na terenie dzisiejszej Turcji, według innych - żył na przełomie III i IV wieku. Jedyne dziecko w bogatej i pobożnej rodzinie, był wyjątkowo wrażliwy na ludzką krzywdę. Po śmierci rodziców cały majątek oddał potrzebującym. A robił to tak, by żaden z obdarowanych nie dowiedział się, skąd pochodzi pomoc. Dobry, pobożny i miłosierny tak przypadł do serca mieszkańcom Miry (starożytnego miasta, którego pozostałości znajdują się w Turcji), że wybrali go na biskupa.

Według jednej z legend sąsiad Mikołaja, który zubożał, postanowił sprzedać trzy swoje córki do domu publicznego. Gdy usłyszał o tym biskup, nocą wrzucił przez komin trzy sakiewki z pieniędzmi. Tak się składa, że owe córki wieczorem umieściły przy kominku pończochy i trzewiki do wysuszenia. I tam właśnie wpadły dary św. Mikołaja.

Mikołaj z Miry zmarł ponoć 6 grudnia jako sędziwy starzec; co do roku nie ma pewności - między 345 a 352.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+

Początkowo św. Mikołaj przedstawiany był jako ascetyczny starzec z brodą i wąsami, z czerwoną mitrą (nakrycie głowy) i pastorałem (laską duszpasterską), z workiem prezentów i pękiem rózg w ręku. Wizerunek ten zmącił nieco, ale dopiero w 1881 roku, amerykański karykaturzysta, Thomas Nast. 1 stycznia opublikował w „Harper’s Weekly” ilustrację, na której widać św. Mikołaja rozdającego prezenty żołnierzom biorącym udział w wojnie secesyjnej. To mocno brzuchaty jegomość o obwisłych powiekach, nieco sarkastycznym uśmiechu i z charakterystyczną, elfią czapką zamiast mitry. Jeszcze dalej w przekształcaniu świętego poszedł inny amerykański artysta, Fred Mizen. Był rok 1930 i koncern Coca-Cola bardzo chciał, by produkowany przez niego napój był kupowany powszechnie nie tylko latem, ale także zimą. A cóż może być lepszego do zimowej reklamy, jak nie Boże Narodzenie? A jeśli Boże Narodzenie, to św. Mikołaj. Ale przecież nie biskup – taki poważny i ascetyczny. On nie zachęci do kupna coca-coli. Ale jest przecież wizerunek Thomasa Nasta... Posiłkując się nim Fred Mizen na zlecenie Coca-Coli stworzył wesołego, grubego staruszka w czerwonym wdzianku i czapie z pomponem. Tego całkiem nowego św. Mikołaja błyskawicznie pokochali i młodzi, i starzy Amerykanie. Nic więc dziwnego, że zza oceanu taki właśnie przywędrował do Europy.

Kiedy zaczęto się obdarowywać prezentami na cześć św. Mikołaja? W XIII wieku pojawił się w szkołach w Europie zwyczaj rozdawania stypendiów i zapomóg, którym patronował właśnie biskup Miry. Natomiast co najmniej od XV stulecia istniał zwyczaj budowania „łódeczek św. Mikołaja”, do których święty miał wkładać dary. Z czasem łódeczki zostały zastąpione przez buty i skarpety albo – w krajach protestanckich – przez adwentowe talerze z darami.

Początkowo św. Mikołaj przybywał z południa. Dopiero po pewnym czasie najmłodsi zaczęli drążyć – jak ktoś z ciepłych krajów odnajduje się w mroźnym, pełnym śniegu krajobrazie? Z pomocą przyszedł w 1823 roku amerykański poeta Clement Clarke Moore, który napisał, początkowo tylko dla swoich dzieci, poemat „Noc Wigilijna”. W noc wigilijną, gdy wszyscy śpią, pan domu zrywa się z łóżka obudzony hałasem dobiegającym z zewnątrz. Kiedy wygląda przez okno, widzi świętego lecącego z północy saniami zaprzężonymi w osiem reniferów. Mikołaj ląduje na dachu i z worem prezentów wskakuje przez komin do domu. Gospodarz z uśmiechem patrzy, jak biskup z Miry zapełnia prezentami dziecięce skarpety wiszące na kominku. Od tej pory przyjęło się uważać, że Mikołaj mieszka na dalekiej północy.

„Południową orientację” nadal utrzymują Holendrzy. Sinterklaas - wzorowany na biskupie kościoła katolickiego - jak przed wiekami, tak i dzisiaj przypływa oko. 15 listopada statkiem z Hiszpanii, uważanej niegdyś w Holandii za kraj dobrobytu. Towarzyszy mu Zwarte Piet - pomocnik niosący na plecach worek z prezentami. Sinterklaas już w porcie witany jest przez tłumy dzieci z rodzicami. Po zejściu ze statku przesiada się na konia i wraz z orszakiem pomocników i dzieci przejeżdża przez miasto. Od tego dnia pojawia się w centrach handlowych i na placach, w szkołach i przedszkolach, gdzie rozdaje prezenty. 5 grudnia kończy się okres wizyt Sinterklaasa. Wsiada więc z powrotem na statek i odpływa żegnany przez dzieci. Pod koniec grudnia pojawia się Kestman, wzorowany na postaci spopularyzowanej przez reklamę Coca-Coli. Nocą w Wigilię Bożego Narodzenia zakrada się do domów przez komin lub po drabinie i zostawia dzieciom podarki, które odnajdują pod choinką.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Niczego pod choinką Mikołaj nie zostawia dzieciom w Hiszpanii. Tam prezenty przynoszą Trzej Królowie, więc trzeba na nie czekać do 6 stycznia.

Co ciekawe, do XIX wieku 6 grudnia, czyli dzień, kiedy w kościele katolickim wspomina się św. Mikołaja, był dniem wolnym od pracy.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy