- Po ponad ośmiu miesiącach starań dostaliśmy pozwolenie na wycinkę tych drzew. To ostatni moment, kiedy mogliśmy to zrobić, ponieważ drzewa za chwilę puszczą soki i wycinka byłaby bardzo trudna. Poza tym kończy się niedługo pozwolenie na wycięcie drzew. Drogi są w trzech zarządach, więc trzy różne urzędy musiały się tą sprawą zająć - mówił Jarosław Kowalik, pomysłodawca pomnika. - W zamian musimy zasadzić odpowiednia ilość drzew szlachetnych wzdłuż ulicy Żółkiewskiego.
Aktualnie obszar ten ma być przygotowany do rozpoczęcia pierwszych prac ziemnych. Jarosław Kowalik liczy na to, że rozpoczną się one w marcu lub kwietniu.
- Wszystko też zależy od tego, jak szybko uda nam się pozyskać kolejne finanse, bo bez tego nic nie zrobimy. Teraz zaczynają się poważne wydatki - mówił pomysłodawca pomnika.
Przypomnijmy, na rondzie warszawskim ma stanąć pomnik radomskich lotników. Będą to cztery samoloty - PZL TS 11 Iskra. Jest to darowizna od 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie dla Radomskiego Samorządu Obywatelskiego. Cała inwestycja będzie kosztowała ok. 2 mln zł.














Napisz komentarz
Komentarze