Czarni jechali do Bielska pełni nadziei i wierzyli w wywalczenie tam dobrego rezultatu. Niestety ich plany surowo zweryfikował parkiet. Radomianie bardzo wyraźnie przegrali pierwszego seta, w którym zdołali ugrać zaledwie 14 punktów. W kolejnej odsłonie było troszeczkę lepiej, ale i tak ta partia zakończyła się wyraźnym triumfem gospodarzy. A w trzecim, i jak się okazało ostatnim, secie podopieczni Andrzeja Sitkowskiego zdołali ugrać jedynie 20 punktów.
Młodzi siatkarze z Radomia źle zagrali w polu serwisowym. W tym elemencie gry popełnili aż 22 błędy! Na 54 wyprowadzane serwisy! Czyli niemal co druga zagrywka lądowała w siatce lub na aucie!
Po bolesnej porażce w Bielsku radomianie znaleźli się w mocno niewygodnej sytuacji. Jeżeli Czarni marzą o obronie złotego medalu to muszą wygrać dwa kolejne pojedynki z ekipą BBTS-u. Pierwszy z nich zostanie rozegrany 20 lutego w Radomiu, następny (jeżeli Czarni wygrają) dzień później również w naszym mieście.
BBTS ATH Bielsko-Biała – RCS Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:14, 25:18, 25:20)
RCS Cerrad Czarni Radom: Zugaj, Wasilewski, Pluta, Moniak, Laskowski, Jarzyna, Filipowicz (l) oraz Gęborys













