Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
poniedziałek, 29 grudnia 2025 08:42
Reklama

Urząd transparentny

Lada dzień będzie można sprawdzić, ile miasto zapłaciło np. za ziemię kupowaną do zasobu albo ilu potrzebuje długopisów. We wtorek prezydent podpisał rozporządzenie w sprawie utworzenia Elektronicznego Rejestru Umów.


Rejestr pojawi się w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie miasta. - Chodzi nam o pełną transparentność, pełną przejrzystość działań magistratu – mówi prezydent Radosław Witkowski. Dzięki temu rejestrowi każdy będzie mógł sprawdzić, jak wydawane są pieniądze z budżetu, ale także, jak to się dzieje, że do miasta wpływają pieniądze. Oczywiście, w Elektronicznym Rejestrze Umów pojawią się tylko te dokumenty, co do których upublicznienia nie ma wątpliwości prawnych. Prawo do informacji publicznej jest bowiem ograniczone przez przepisy o ochronie informacji niejawnych; są chronione ustawowo tajemnice. Musimy też chronić prywatność osoby fizycznej czy tajemnicę przedsiębiorcy. Myślę jednak, że publikowanie umów będzie korzystne dla mieszkańców i że radomianie będą licznie i często z tego narzędzia korzystać.

Prezydent nie ukrywa, że podpisanie rozporządzenia w sprawie utworzenia Elektronicznego Rejestru Umów poprzedziły długie tygodnie rozmów, przede wszystkim z prawnikami. A impuls do tego przedsięwzięcia dał Mateusz Wojcieszak, autor bloga Jawny Radom, który od dawna upomina się – także przed sądem – o upublicznianie wszelkich umów zawieranych przez miasto, spółki miejskie i jednostki. - Chciałem podziękować panu Mateuszowi Wojcieszakowi, który od lat działa na rzecz przejrzystości wydawania publicznych pieniędzy – zaznacza Radosław Witkowski.

Mateusz Tyczyński, dyrektor Kancelarii Prezydenta przyznaje, że internetowe rejestry umów są standardem w bardzo wielu samorządach. - Dotychczas jawnością nikt się w Radomiu nie przejmował, ale teraz postanowiliśmy to zmienić – mówi Tyczyński. - Każdy zakup długopisu, każdy zakup kostek mydła, wszystkie umowy zakupu czegokolwiek, wszelkie dotacje czy stypendia w tym rejestrze się znajdą. Także umowy będące realizacją uchwał rady miejskiej. A jeśli jakiejś umowy tam nie będzie, każdy ma prawo zapytać w Samorządowym Kolegium Odwoławczym, czy słusznie. I SKO sprawdzi, czy tę granicę nieupubliczniania postawiliśmy dobrze.

Do miasta wpływają średnio trzy, cztery wnioski tygodniowo dotyczące dostępu do informacji publicznej. Mateusz Wojcieszak twierdzi, że coraz więcej radomian interesuje się, jak są wydawane publiczne pieniądze. - Bardzo się cieszę, że ten rejestr powstał – mówi. To dobry znak; znak, że Radom staje się miastem transparentnym. Mam nadzieję, że ten rejestr będzie często odwiedzany. Że mieszkańcy będą sprawdzać, jak są wydawane miejskie pieniądze.

Dziennikarze chcieli wiedzieć, czy powstanie także rejestr umów zawieranych przez spółki miejskie i inne podmioty gminy. - Dopiero zakończyli pierwszy, naprawdę skomplikowany, etap. Jeżeli będzie potrzeba, żeby taki rejestr dla spółek powstał, to będziemy się zastanawiać – stwierdził prezydent Witkowski.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama