Zebrali blisko 200 tys. złotych! Wielki sukces pomysłodawców Świątecznego Kiermaszu w Starej Błotnicy

POLECAMY RÓWNIEŻ: PIĘĆ NOWYCH BUSÓW PRZEKAZANYCH MAZOWIECKIEJ POLICJI. ŁĄCZNIE 209 NOWYCH POJAZDÓW W 2025 ROKU!

To było wyjątkowe, niedzielne popołudnie w Starej Błotnicy. Każdy, kto tego dnia odwiedził gminę w powiecie białobrzeskim, mógł na własnej skórze poczuć klimat zbliżającego się Bożego Narodzenia. A to za sprawą Charytatywnego Kiermaszu Świątecznego dla chorego Dominika Graneckiego. To niespełna dwuletni chłopiec, która zmaga się ze śmiertelną chorobą, dystrofią mięśniową Duchenne'a.

- Ten kiermasz przede wszystkim zrobiliśmy dla tego chłopca, który cierpi na DMD. Musi zebrać ogromną kwotę na leczenie, 15 milionów złotych. My jesteśmy tutaj dla niego. Mamy wolontariuszy. Ostatnio nawet liczyłem, to jest ponad 150 osób, które zaangażowały się w ten kiermasz - powiedział nam Marcin Kozdrach, wójt Starej Błotnicy.

-  Dobro zawsze wraca. Tym bardziej, że jak to ktoś mądry kiedyś powiedział, lepiej pomagać niż samemu tej pomocy od kogoś potrzebować i my to w Starej Błotnicy właśnie robimy - dodał wójt. 

ZOBACZ TAKŻE: NIEUCZCIWE ZASADY BUDŻETU OBYWATELSKIEGO RADOMIA? RADNY SZPRENDAŁOWICZ APELUJE O WERYFIKACJĘ! [WIDEO]

Na placu przed urzędem goście mogli skorzystać z wyrobów przygotowanych przez lokalne koła gospodyń wiejskich. Były to nie tylko przepyszne potrawy, ale także świąteczne stroiki, bombki, ozdoby i choinki. Największym zainteresowaniem cieszyła się jednak loteria fantowa przygotowana przez sołtysów gminy.

Nie zabrakło również atrakcji dla najmłodszych, którzy mogli stanąć do fotografii obok maskotek smoka i misia czy przejechać się rikszą prowadzoną przez świętego Mikołaja. Czas spędzony w Starej Błotnicy umilały kolędy i utwory grane ze sceny przez znamienitych artystów. Wśród nich znalazł się m.in. zespół Masters, a gwiazdą wieczoru była Halina Mlynkova. 

Organizatorzy poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych, że podczas Świątecznego Kiermaszu w Starej Błotnicy na rzecz Dominika udało się zebrać łącznie 190 tys. 810 zł.