Kacper Czerwonka
W piątkowej zapowiedzi meczu Piast Gliwice - Radomiak Radom informowałem, że radomianie jeszcze w tej samej kolejce mogli zagwarantować sobie utrzymanie na najwyższym szczeblu ligowym. Aby tego dokonać, trzeba było nie tylko zdobyć choć punkt w Gliwicach, ale i oglądać się za siebie - w kierunku rywali z końca stawki. Choć kibicom wydawało się, że Radomiak jest już utrzymany, to jeszcze nie koniec wrażeń.
Potrzeba było do tego sprzyjających wyników rywali z ligowej tabeli - rzeczywiście, Stal Mielec przegrała z Rakowem Częstochowa, a Puszcza Niepołomice zebrała lanie w Poznaniu, przegrywając z Lechem aż 1:8. Niestety dla Radomiaka, Śląsk Wrocław pokonał u siebie faworyzowane Zagłębie Lubin, co sprawiło, że RKS musiał w niedzielę zdobyć nie punkt, a trzy. Co prawda nawet w przypadku, gdy radomianie przegrają wszystkie trzy ostatnie mecze, a wrocławianie zdobędą komplet punktów, nie wyprzedzą Radomiaka... W 249 999 na 250 000 przypadków.
Jak to możliwe? Cóż... To skomplikowane, ale postaram się wyjaśnić sytuację powołując się na znanego analityka, Piotra Klimka. Okazuje się, że "Zieloni" wciąż mogą spaść na 16. miejsce, jeśli:
- Widzew Łódź przegra wszystkie pozostałe mecze (vs Zagłębie, Legia, Puszcza, Raków) - 37 pkt
- Radomiak też polegnie w każdym starciu (Pogoń, Stal, Motor) - 37 pkt
- Zagłębie zdobędzie dokładnie cztery oczka (Widzew, Motor, Cracovia) - 37 pkt
- Lechia Gdańsk zbierze więcej niż cztery punkty (Korona, Pogoń, GKS) - więcej niż 37 pkt
- Śląsk Wrocław wygra każde spotkanie (Górnik, Jagiellonia, Puszcza) - 37 pkt
W takim przypadku pod uwagę bierzemy bilans bezpośrednich starć nie pomiędzy dwoma, a czterema drużynami - Widzewem, Radomiakiem, Zagłębiem i Śląskiem. Radomiak ma lepszy bilans ze Śląskiem, ale gorszy zarówno z Widzewem, jak i Zagłębiem, wrocławianie byli lepsi od Zagłębia, a oni wygrali z Widzewem, co więcej w naszej symulacji zwyciężają też w rewanżu.
Z całego tego pokrętnego, wzajemnego łańcuszka zwycięstw i porażek koniec końców wynika, że Radomiak spadłby na 16. miejsce, a Śląsk i reszta ekipy utrzymałaby się w Ekstraklasie. Piotr Klimek przeprowadził aż 250 tysięcy symulacji, aby sprawdzić realne szanse na takie zdarzenie. W ilu z nich Radomiak spada z ligi? W jednej. Niczym w filmie "Avengers: Koniec Gry", w którym główni bohaterowie wygrać mieli w jednej z 14 000 605 alternatywnych przyszłości...
Napisz komentarz
Komentarze