Michał Nowak
Jeszcze w czwartkowy wieczór (20 lutego) radomianie rywalizowali w ćwierćfinale Tauron Pucharu Polski z mistrzem Polski, Jastrzębskim Węglem, a już w sobotę o godz. 14 rozpoczęli ligową potyczkę z wiceliderem tabeli, KPS-em Siedlce.
Partia otwarcia to kompletna dominacja zespołu z Radomia, który był od rywali lepszy w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Czarni już na początku wypracowali przewagę (7:3), którą potem tylko powiększali. Siedlczanie popełniali sporo błędów. Po jednym z nich było już 13:6. Goście nie byli w stanie przełamać dobrze grającego zespołu miejscowych, który wygrał 25:15.
Przyjezdni przebudzili się w secie numer dwa, w którym prezentowali się już dużo lepiej. Ponadto radomianie popełniali więcej błędów. Po asie serwisowym Rafała Prokopczuka było już 9:13. I choć w końcówce po asie serwisowym Tomasza Kalembki Czarni odrobili stratę (23:23), to szalę zwycięstwa w tej partii na swoją korzyść przechylili siedlczanie (24:26).
Trzecia odsłona to znowu gra pod kontrolą Czarnych od samego początku (7:4) z małym przestojem w środku seta (12:12). W drugiej części tej partii znowu podopieczni Dariusza Daszkiewicza odskoczyli rywalom (22:15) wygrywając ostatecznie 25:20.
Czarni chcieli przedłużyć serię ligowych zwycięstw z rzędu do sześciu i nie mieli zamiaru pozwalać siedlczanom na odbudowanie w tym spotkaniu. Gospodarze zaczęli mocno, od prowadzenia 8:3. Potem obraz gry się nie zmienił. Miejscowi mieli boiskowe wydarzenia pod pełną kontrolą i wypunktowali wicelidera wygrywając 25:16 i w całym meczu 3:1 i zdobywając kolejny komplet punktów do tabeli PLS 1. Ligi.
WKS Czarni Radom - KPS SIedlce 3:1 (25:15, 24:26, 25:20, 25:16)
Czarni: Jewstratow 2, Kluth 23, Smits 16, Rohnka 14, Schamlewski 11, Kalembka 8, Filipowicz (libero) oraz Serewis 1, Sławiński, Siemiątkowski 3, Szymański, Wyszynski (libero).
KPS: Prokopczuk 3, Wiśniewski 15, Czyżowski 11, Grabek 13, Sadkowski 3, Kosian 12, Potera (libero) oraz Majewski-Nowak, Sokołowski, Tubiak, Bąkiewicz.
Sędziowie: Mirosław Beń i Michał Malinowski.
MVP: Bartłomiej Kluth (Czarni).
Napisz komentarz
Komentarze