Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 15:22
Reklama

Oscar powędrował do....Radomia

Historyczna chwila dla fanów kinematografii, ale i nie tylko. W czwartek (7 lipca) w Klubie Środowisk Twórczych i Galerii – Łaźnia radomianie mogli oglądać najważniejszą nagrodę filmową – Oscara za film Ida, która została użyczona festiwalowi przez producenta filmu Piotra Dzięcioła i dzięki temu poczuć namiastkę hollywoodzkiej atmosfery.


- 7 lipca 2016 - to dzień ważny dla radomskiej Łaźni. Prezentujemy absolutnie najważniejsze nagrody w tak ważnej dziedzinie sztuki, a może i życia w ogóle, jaką jest film - mówiła Beata Drozdowska, dyrektorka Łaźni, podczas prezentacji Oscara.

Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.

Każdy kto przyszedł w czwartek do Łaźni mógł zrobić sobie zdjęcie z Oscarem. Co prawda statuetka znajdowała się w specjalnie umieszczonej gablocie i była pilnie strzeżona przez straż miejską i policję, to i tak zrobiła ogromne wrażenie. Niektórzy odwiedzający przyznali, że wyobrażali sobie, że jest większa.

Statuetka Oscara w radomskiej "Łaźni'

- To jest coś symbolicznego, więcej jest wyobrażenia. Strzały obiektywów tą atmosferę filmową jakoś tworzą. Trochę jestem rozczarowany, że żadna z pań nie przeszła po tym czerwonym dywanie w pięknej kreacji – przyznał uczestnik Kameralnego Lata. - Cieszy mnie, że coś takiego w Radomiu się dzieje. Trochę martwi, że w kinie frekwencja nie jest pełna, ale to samo życie. Przestałem się martwić tym, że inni nie chodzą. Jestem usatysfakcjonowany, że ja tego doświadczam.

- Oscarów na świecie za dużo nie jest, a to że trafił akurat w Radomiu to jest to spore wyróżnienie. Zakładałem że jest mniej świecący, i mógłby być trochę większy. Obecnych jest tutaj wiele osób związanych z filmem i to sprawia, że odbiór tego wszystkiego jest niesamowity – przyznał Kuba.

Wczoraj to była jedyna okazja, aby na własne oczy zobaczyć autentyczną statuetkę Oscara. Obok legendarnej nagrody, mieszkańcy mogli podziwiać także Nagrodę Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych oraz EFA - Nagrodę Europejskiej Akademii Filmowej. - To te nagrody, zdaniem Anna Wróblewska, dyrektorki festiwalu Kameralne Lato, przetarły drogę „Idzie” do Oscara.

- Mam nadzieję, że statuetka Oscara będzie inspiracją dla tych młodych twórców, którzy biorą udział w Konkursie Głównym Kameralnego Lata, będzie stanowiło przyczynek do wielkiej światowej kariery. Dziś uczestnikom, którzy zdecydowali się wziąć udział w konkursie na filmy krótkometrażowe życzę, aby za lat kilka, kilkanaście usłyszeli to słynne zdanie: "... and the Oscar goes to...", którzy swoją międzynarodową karierę zaczynali podczas Kameralnego Lata – mówił prezydent Radosław Witkowski.

Po południu na WSH odbył się wykład otwarty  Antoniego Królikowskiego. Aktor opowiadał o "Specyfice pracy aktora filmowego". Podczas wykładu zaprezentowane zostały elementy zajęć prowadzonych w szkołach aktorskich, takie jak praca nad głosem, interpretacja tekstu, technika mowy i plastyka ruchu. Ponadto uczestnikom przybliżono warunki panujące na profesjonalnym planie filmowym oraz techniczne i organizacyjne aspekty związane z wykonywaniem zawodu aktora.

Wykład otwarty "Specyfika pracy aktora filmowego”


Wczoraj rozpoczął się także Konkurs Główny. Natomiast w piątek (8 lipca)  na WSH  odbędzie się Seminarium pt. " Rola sportu w procesie aktywizacji społecznej młodzieży". Początek prelekcji o godz. 11.

Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama