Cyprian Baranowski
Radomianki po trudnym początku sezonu zaczęły regularnie punktować. W starciu z zespołem z Kalisza, Radomka będzie chciała przedłużyć dobrą passę. Obecnie podopieczne Stefano Micoliego zajmują w tabeli siódme miejsce z dorobkiem 14 punktów, jednak tuż za plecami drużyny z Radomia czyhają Uni Opole oraz Volley Wrocław. Podczas ostatniej ligowej potyczki z Pałacem Bydgoszcz, gospodynie nadchodzącego starcia pokazały się z dobrej strony i pewnie zwyciężyły 3:0. Triumfując we wtorek nad MKS-em Kalisz, Radomka może awansować na szóstą lokatę w stawce.
- Nasza gra nie wygląda tak, jak sobie zakładałyśmy na początku. Mam nadzieję, że drugą rundę zaczniemy lepiej i będziemy zbierać te punkty, a najlepiej ich komplet. Na początku mamy trudne mecze, ale liczę na to, że wyciągnęłyśmy wnioski i pójdziemy za ciosem - tak o obecnej sytuacji jak i nadchodzących starciach Radomki wypowiedziała się rozgrywająca radomskiej drużyny, Angelika Gajer.
- Nie tak powinien wyglądać nasz bilans w lidze, ale czas działa na naszą korzyść. Idzie to w dobrą stronę, więc myślę, że powinnyśmy się dobrze nastawić na przyszłość, bo wszystko jest w naszych rękach - dodała atakująca Radomki, Monika Gałkowska.
Najbliższymi rywalkami radomianek będą siatkarki Energi MKS-u Kalisz. Zespół ten rzadko gubi punkty ze słabszymi od siebie. Na ostatnie pięć spotkań MKS wygrał trzy z nich. Drużyna z Kalisza ma na swoim koncie o jedno "oczko" więcej od Radomki i sklasyfikowana jest pozycję wyżej. Pierwsze starcie tych drużyn w tym sezonie zakończyło się zwycięstwem kaliszanek 3:1. Bilans pojedynków bezpośrednich działa na korzyść przeciwniczek radomskiego zespołu, które wygrały trzy ostatnie rywalizacje.
Początek spotkania 12. kolejki Tauron Ligi Radomka - MKS Kalisz już w najbliższy wtorek (19 grudnia) o godz. 19 w hali Radomskiego Centrum Sportu. Rozjemcami tego widowiska będą Anna Banaś oraz Maciej Twardowski.
Napisz komentarz
Komentarze