Przypomnijmy, chodzi o wypadek z maja 2021 r. Jak ustalili śledczy, mężczyzna jechał wtedy osobowym bmw ponad 93 km/h w terenie zabudowanym. Stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu i wjechał na chodnik, którym szło dwóch mężczyzn. 18-latek zginął na miejscu, a jego ojciec doznał poważnych obrażeń, przez co dzisiaj jest osobą niepełnosprawną. Prokuratura postawiła sprawcy wypadku dwa zarzuty: umyślne naruszenie przepisów ruchu drogowego oraz nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
- Sąd uznał 35-letniego Mateusza D. za winnego popełnienia tych czynów i wymierzył mu karę dwóch lat pozbawienia wolności, orzekł wobec niego zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów mechanicznych na okres pięciu lat, zasądził wobec oskarżycieli posiłkowych zadośćuczynienie w wysokości 10 tys. zł i 8 tys. zł., a także zasądził na rzecz oskarżycieli posiłkowych zwrot kosztów, związanych z ustanowieniem przez nich pełnomocnika z wyboru - mówi Arkadiusz Guza, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu.
Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje od niego apelacja do Sądu Okręgowego w Radomiu.















Napisz komentarz
Komentarze