Aktualni mistrzowie Polski nowy sezon rozpoczęli znakomicie, bo od kompletu pięciu zwycięstw. Jastrzębianie przegrali w tych spotkaniach tylko trzy sety, pokonując kolejno PSG Stal Nysa, Indykpol AZS Olsztyn, Exact Systems Hemarpol Częstochowa, Asseco Resovię Rzeszów oraz GKS Katowice.
Czarni z kolei w obecnych rozgrywkach wygrali... tylko jednego seta - z Treflem Gdańsk. Wszystkie spotkania jednak padły łupem rywali. Podopieczni Pawła Woickiego przegrali z Bogdanką LUK Lublin, wspomnianym Treflem, a także z Projektem Warszawa, Ślepskiem Malow Suwałki i w miniony poniedziałek z Aluronem CMC Wartą Zawiercie.
- Wiem o tym, że to jest walka i nie można traktować meczów w PlusLidze jako procesu, że "a dobra, tu się rozwijamy, teraz próbujemy być lepszym". W każdym meczu trzeba iść na maksa i korzystać ze wszystkich zasobów, jakie się ma. Na pewno nasza zagrywka jest kulejąca i będziemy nad nią pracować. W ostatnim meczu z Zawierciem widzę delikatny postęp w tym elemencie w porównaniu z poprzednimi spotkaniami - mówi Paweł Woicki, trener Enei Czarnych.
Radomianie są jedynym zespołem, który w sezonie 2023/24 PlusLigi nie zdobył nawet punktu. Czarni zamykają stawkę. - Walczymy o życie. To nie jest tak, że przychodzimy do pracy i się śmiejemy. Staramy się szukać w tym wszystkim radości, ale to jest też ciężka praca. Nie tylko zawodników i sztabu szkoleniowego, ale tez pozostałych pracowników klubu, którzy ciężko pracują na to wszystko. My musimy sprostać tej presji. Po to jesteśmy - zaznacza Woicki.
Początek spotkania w czwartek, 16 listopada o godz. 16 w hali w Jastrzębiu-Zdroju.















Napisz komentarz
Komentarze