Budowa nowej sygnalizacji świetlnej na ulicy Wierzbickiej przy skrzyżowaniu z Gębarzewską rozpoczęła się w drugiej połowie marca. Nad jezdniami Wierzbickiej zostały zamontowane dwie bramownice, a na nich zawisły sygnalizatory i kamery wideodetekcyjne, które mają mierzyć natężenie ruchu. Sygnalizacja na Wierzbickiej jest wzbudzana, co oznacza, że piesi chcący przejść na drugą stronę muszą nacisnąć przycisk i poczekać na zielone światło.
- To było jedno z najniebezpieczniejszych przejść w Radomiu, dlatego podjęliśmy decyzję o powstaniu tutaj sygnalizacji świetlnej. Mieszkańcy osiedla Południe od wielu lat walczyli o sygnalizację świetlną. Przed nami kolejne wyzwania –przyznał rezydent Radosław Witkowski.
Bezpieczne przejście dla pieszych na ul. Wierzbickiej




Władze miasta starają się także o poprawę bezpieczeństwa w innych rejonach Radomia. Na najbliższej sesji rady miejskiej prezydent zamierza zwrócić się do radnych, aby przeznaczyć pieniądze na sporządzenie dokumentacji projektowej dla sygnalizacji na skrzyżowaniu ulic: Mireckiego, Szarych Szeregów i Wernera. – Chcemy, aby dokumentacja powstała w tym roku, natomiast sama sygnalizacja w przyszłym – dodaje prezydent.
Poza sygnalizacją na ul. Wierzbickiej planowane są budowy następnych. – Planujemy budowę kolejnych czterech bezpiecznych przejść. Będą one zlokalizowane na ul. Mariackiej, na wysokości ul. Sedlaka, na ul. 11-go Listopada przy Liceum Ogólnokształcącym im. S. Staszica i dwie sygnalizacje przy ul. Struga i przy ul. 11-go Listopada na wysokości Domu Pomocy Społecznej nad Potokiem - wylicza wiceprezydent Konrad Frysztak.
Dokumentacje na te sygnalizacje zostaną wykonane do 30 lipca, a same światła mają być uruchomione jesienią tego roku.
Za inwestycję na Południu była odpowiedzialna radomska firma Drogmar. Prace kosztowały niecałe 98 tys. zł.
Chcesz być na bieżąco z wiadomościami z Radomia i regionu? Śledź nas na Facebooku - TUTAJ.














