Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 09:51
ReklamaElmas

Co z inwazją prusaków na Marii Gajl?

- W dwóch lokalach została wykonana dezynsekcja i na tę chwilę nie było żadnych zgłoszeń - mówi nam kierownik wydziału technicznego MZL. Mieszkanka bloku przy ul. Marii Gajl sądzi jednak inaczej.
Co z inwazją prusaków na Marii Gajl?

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

O sprawie pisaliśmy dwa tygodnie temu. Wówczas odezwała się do nas zrozpaczona mieszkanka jednego z bloków przy ul. Marii Gajl w Radomiu, która skarżyła się na inwazję prusaków w całym budynku. Kobieta zgłosiła sprawę do Miejskiego Zarządu Lokalami (MZL), a my od kierownika wydziału technicznego dowiedzieliśmy się, że jeżeli zgłoszenie mieszkańców się potwierdzi, to problem zostanie rozwiązany. 

 

Po upływie dwóch tygodni ponownie odezwaliśmy się do MZL-u. - Sprawdziliśmy zgłoszenie i w dwóch lokalach została wykonana dezynsekcja - jeden to był pustostan, a drugi tej pani, która wysłała do nas pismo. Zostało to załatwione w ubiegłym tygodniu - mówi nam Władysław Wieczorek, kierownik wydziału technicznego MZL. 

Zapytaliśmy też mieszkankę bloku, która zgłaszała nam problem, czy udało się go zlikwidować. - Tu nie jest okej. Tu nadal są prusaki - mówi kobieta. - Dezynsekcja trwała ok. pięciu minut, a prusaki nie zniknęły. 

Kiedy dwa tygodnie temu kontaktowaliśmy się ze specjalistami ds. zwalczania szkodników, to od razu powiedzieli, że nie uda się pozbyć prusaków z bloku bez profesjonalnej pomocy i specjalnych środków. Podkreślali, ze nieskuteczna będzie także dezynsekcja tylko jednego z mieszkań, bo żeby pozbyć się problemu, trzeba zająć się całym blokiem. Innego zdania jest jednak MZL. -  Dezynsekcje wykonywała firma, która się tym zajmuje i ma kilkudziesięcioletnie doświadczenie. Mam nadzieję, że było to skuteczne. Na tę chwilę nie było żadnych zgłoszeń - informuje kierownik wydziału technicznego MZL. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama