Brymora: Opozycja demokratyczna przejmuje w Polsce władzę

Według sondażu IPSOS w wyborach parlamentarnych najwięcej głosów zdobyło Prawo i Sprawiedliwość (36,8 proc.), na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska (31,6 proc.), a na trzecim Trzecia Droga (13 proc.) Próg wyborczy przekroczyły także Lewica (8,6 proc.) oraz Konfederacja (6,2 proc.).

- Niewątpliwie bardzo się cieszymy, bo to była informacja, na którą wszyscy czekaliśmy. Opozycja demokratyczna przejmuje w Polsce władze i to jest najważniejsze. W Polsce w tej chwili musimy pozmieniać bardzo dużo, bo przez ostatnie lata wszystko albo prawie wszystko zostało popsute. Dzisiaj musimy naprawić służbę zdrowia, szkolnictwo, sądy i dać przedsiębiorcom samodzielnie w normalnych warunkach funkcjonować - mówił Cezary Brymora, przewodniczący Polski 2050 w Radomiu, kandydat Trzeciej Drogi do Senatu – Niedawno jeszcze mówiono nam, że nie przekroczymy progu. A jak widać przekroczyliśmy ten próg w taki zasadniczy sposób, bo to 13 proc. i to jest bardzo dobry wynik. My na pewno szybko dogadamy się z Koalicją Obywatelską i Lewicą, bo naprawdę szybko trzeba się wziąć za robotę.

Jak podkreśliła Joanna Czechyra, radość z tych wyników jest przeogromna.

- Wreszcie sprawczość jest w rękach opozycji. Będziemy mogli zacząć działać i posprzątamy ten bałagan, który zrobiony w naszym państwie. Będziemy mogli współpracować, zapewnić spokój naszym obywatelom i realizować wszystkie potrzeby tych, którzy tego potrzebują  -  mówiła Joanna Czechyra, kandydatka Trzeciej Drogi do Sejmu. - Mamy ogromnie dużo energii do działania.

Wieczór wyborczy był również okazją do podziękowań wszystkim kandydatom, którzy nie mogli być obecni na spotkaniu, ale także wyborcom.

– Jak ludzie często do mnie dzwonili, to ja mówiłem, że mam tylko jeden głos, a tak naprawdę wszystko zależy od was. Doczekaliśmy się tego, że wiele tysięcy głosów zostało oddanych na kandydatów Trzeciej Drogi - mówił Cezary Brymora.

Wieczór wyborczy Polski 2050 Szymona Hołowni odwiedził Adam Duszyk, kandydat Trzeciej Drogi do Sejmu.

- Jutro obudzimy się w zupełnie nowym świecie, nowej rzeczywistości. Prawa i Sprawiedliwości już nie ma. Możemy oddychać pełną piersią i cieszyć się tym, co się wydarzyło. Mamy razem 248 mandantów, solidną większość. Najważniejsze jest to, że ten eksperyment – połączenie Polski 2050 Szymona Hołowni i Polskiego Stronnictwa Ludowego – się udał. Wszyscy mówili, że się nie uda, a mamy 55 mandatów – mówił Adam Duszyk.

Według danych Ipsos frekwencja w wyborach wyniosła 72,9 procent.