Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 10:45
Reklama Czarno Białe sprzątanie profesjonalne

Robert Bąkiewicz ma przeprosić Konrada Frysztaka

Robert Bąkiewicz ma przeprosić posła Konrada Frysztaka i sprostować wypowiedziane słowa w jednej z rozgłośni radiowych. W Sądzie Okręgowym w Radomiu zostało ogłoszone postanowienie w sprawie w trybie wyborczym.
Robert Bąkiewicz ma przeprosić Konrada Frysztaka

Źródło: fot. CoZaDzien.pl/Aleksandra Podlaska

Chodzi o wypowiedź Roberta Bąkiewicza, który w czasie wywiadu radiowego użył słów "rozmawiałem z panem Frysztakiem, który mówi, że polską suwerenność można sprzedawać za dwie trybuny pobudowane na stadionie". Jak tłumaczył, nawiązał tymi słowami do wcześniejszej debaty telewizyjnej, w której poseł Platformy Obywatelskiej nie zanegował jego stwierdzenia.

W Sądzie Okręgowym w Radomiu zapadł wyrok w tej sprawie. Robert Bąkiewicz ma przeprosić Konrada Frysztaka w Radiu Radom, w swoich mediach społecznościowych, a także wpłacić 3 tys. zł na Stowarzyszenie "Do Celu" i zwrócić koszty postępowania.

Robert Bąkiewicz zapowiedział odwołanie i powiedział, że nie przeprosi Konrada Frysztaka.

- Nie podporządkuję się żadnym decyzjom sądu, dotyczącym przeprosin pana Frysztaka. To jest skandaliczne i nie mogę ponosić odpowiedzialności, że sąd się myli albo intencjonalnie podejmuje polityczne decyzje, które mają uderzać w wolność wypowiedzi - skomentował Bąkiewicz.

Robert Bąkiewicz zapowiedział, że nie przeprosi, nawet jeśli wyrok będzie prawomocny.
- Nie zastosuję się do orzeczeń, jeśli byłyby one niezgodne z prawdą i stanem faktycznym. Jeśli sąd będzie miał taką możliwość, będę wnioskował o to, żeby zamienić to na areszt, czy więzienie. Bardzo chętnie w ten sposób będę protestował przeciwko odbieraniu mi wolności słowa, która w mojej ocenie jest łamana przez sąd - dodał kandydat PiS.

Poseł Konrad Frysztak skomentował, że to nauczka dla Roberta Bąkiewicza.
- Starając się o mandat zaufania publicznego, nie można posługiwać się kłamstwem. Mówiąc wprost - nie wolno kłamać. Nie chciałbym wchodzić w polemikę z tym panem, co jest opinią, a co stwierdzeniem. To wszystko pan Robert Bąkiewicz może przeczytać w uzasadnieniu do postanowienia, jakie wydał przed momentem sąd w Radomiu. Nie warto kłamać, na co jest postanowienie sądu. Pan Robert Bąkiewicz okazał się kłamcą - skomentował Konrad Frysztak.

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu odbyła się pierwsza rozprawa w tej sprawie, ale Robert Bąkiewicz wnioskował o zmianę sędziego. Jego prośba nie została jednak uwzględniona.

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama