Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
poniedziałek, 22 grudnia 2025 07:07
Reklama

Piorun w trakcie rehabilitacji. Oprawca stanął przed sądem

Już od prawie trzech miesięcy Piorun - wyrzucony z okna II piętra pies - dochodzi do zdrowia. Nie wróci jednak do pełnej sprawności, już nigdy nie będzie chodził. W sądzie rozpoczął się proces jego oprawcy.
Piorun w trakcie rehabilitacji. Oprawca stanął przed sądem

Źródło: fot. Fundacja dla zwierząt "Judyta"

Piorun, szczeniak wyrzucony z II piętra bloku, walczy o powrót do zdrowia. Wciąż jest pod stałą opieką lekarską i pod działaniem specjalnie dobranych leków przeciwbólowych.
 
Jego zmiażdżonych kręgów kręgosłupa nie da się zoperować. Pies ma na sobie usztywniający gorset. Aby przyspieszyć "zalewanie" się uszkodzonych kręgów wdrożono rehabilitację w polu magnetycznym.
 
- W końcu zaczyna zachowywać się jak szczeniak. Odetchnęliśmy. Wygląda na to, że najgorsze za nami, choć przed maluszkiem długa droga, która nie zakończy się powrotem do sprawności.  Ale żyje, a to wielki sukces. I ogromna ulga, bo było naprawdę źle. Machina prawna w sprawie wyrzucenia Piorunka z okna ruszyła i powoli się toczy. Trzymamy rękę na pulsie.
Zrobimy wszystko, by Piorunek odzyskał radość życia, choć będzie to życie niepełnosprytka - informuje Fundacja dla Zwierząt "Judyta".
 
Piorun będzie poruszał się na wózku.
 
 
Psa można wesprzeć zbiórką pieniędzy:
 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama