Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 09:50
Reklama

Półmaraton Radomskiego Czerwca 76'po raz 11. Zwycięzca ten sam, co przed rokiem

Władysław Pryamov z Białorusi, podobnie jak przed rokiem, wygrał Półmaraton Radomskiego Czerwca '76. Podium uzupełnili Mateusz Mrówka oraz radomianin Mateusz Kaczor. Do mety dobiegło niemal 600 osób. Nie zabrakło też biegów towarzyszących.
Półmaraton Radomskiego Czerwca 76'po raz 11. Zwycięzca ten sam, co przed rokiem

Źródło: fot. Szymon Wykrota / cozadzien.pl

Trasa tegorocznego półmaratonu, który odbył się 18 czerwca, była taka sama, jak przed rokiem. I podobnie jak w roku ubiegłym, zwyciężył Władysław Pryamov z czasem 01:06:10. Pobił on swój zeszłoroczny czas o prawie półtorej minuty. - Bardzo duże emocje. Trasa trochę ciężka, ale starałem się biec szybko. Słowa uznania należą się kibicom i organizatorom - powiedział zwycięzca.

Drugi na mecie był Mateusz Mrówka pochodzący ze Śląska. Jego wynik to 01:07:08. - Ja jestem ze Śląska i trenuje na takich właśnie trasach, jak ta w Radomiu. Tutaj startuje pierwszy raz i jestem bardzo zadowolony. Na ostatnim kilometrze trochę pomyliłem trasę, ale organizatorzy mnie wyprowadzili dobrze. Tam straciłem około 10-12 sekund, ale mimo to udało mi się zachować drugie miejsce. Jestem bardzo zadowolony, że udało mi się wygrać z takim zawodnikiem jak Mateusz Kaczor, bo to wielokrotny mistrz Polski. Lubię biegi miejskie upamiętniające ważne wydarzenia z przeszłości - podkreślił drugi zawodnik na mecie półmaratonu. 

Podium uzupełnił radomianin, Mateusz Kaczor, który w ostatnim czasie zmagał się z problemami zdrowotnymi. - Jestem alergikiem i te dwa miesiące są dla mnie ciężkie. Ostatnio tydzień byłem wyłączony z treningu. Jak nie ma z czego, to się nie pobiega. Ale mimo to trzecie miejsce jest powodem do zadowolenia - powiedział Kaczor.

Wśród kobiet najszybsza była Lidia Czarnecka (01:22:44) przed Dominiką Stelach (01:24:24) i Anną Pawlikowską (01:25:21).

Bieg startował spod hali Radomskiego Centrum Sportu, a meta znajdowała się wewnątrz tego obiektu. Zawodnicy przebiegali przez centrum miasta. W zeszłym roku część biegaczy zwracała uwagę, że trasa jest bardzo trudna. W tym roku wyglądała ona tak samo jak przed rokiem. - Trasa ma atest Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Jest wymagająca. Wysoka temperatura, która towarzyszyła biegowi w zeszłym roku u niektórych wywołała takie opinie, według mnie nieco przesadzone, że to trasa strasznie ciężka. Zrobiliśmy profil geodezyjny i to jest różnica 20 metrów między najwyższym, a najniższym punktem. W sumie biegniemy pod górkę 140 metrów, ale też 140 również trzeba zbiec. Trasa jest atrakcyjna, prowadzi przez centrum miasta i w pobliżu miejsc historycznych, związanych z czerwcowym protestem w Radomiu - mówił Tadeusz Kraska, prezes stowarzyszenia "Biegiem Radom!", organizator biegu.

W ramach Półmaratonu Radomskiego Czerwca '76 odbyła się też po raz pierwszy "Czerwcowa piątka", czyli bieg i marsz nordic walking na pięć kilometrów.

- W tym roku można powiedzieć, że testowaliśmy to rozwiązanie. Pięć kilometrów to dla początkujących idealna sprawa. Czujemy smak dużej imprezy i to fajny debiut - podkreślił Tadeusz Kraska.

Tradycyjnie, dzień przed biegiem głównym odbyły się też biegi dzieci i młodzieży oraz bieg Mila Radości - Dumne Warchoły.

- Zawsze podkreślamy skąd idea tego półmaratonu, dla kogo biegamy. Chcemy oddawać cześć bohaterom protestu czerwcowego i pokazać, że o nich pamiętamy - zaznaczył Kraska.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama