Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 10:36
Reklama Czarno Białe sprzątanie profesjonalne

Pewny wyjazdowy triumf szczypiornistek PreZero APRu Radom

Piłkarki ręczne PreZero APR Radom nie dały najmniejszych szans AZS-owi UW Warszawa i wygrywając z rywalkami różnicą 13 bramek, umocniły się na pozycji wiceliderek rozgrywek gr. C 1. ligi.
Pewny wyjazdowy triumf szczypiornistek PreZero APRu Radom

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

Niezwykle rzadko zdarza się, żeby na poziomie 1. ligi, jakakolwiek drużyna, po 27 minutach straciła zaledwie trzy bramki! Tak się właśnie stało w Warszawie, gdzie po takim czasie wiceliderki z Radomia prowadziły z AZS-em 11:3. Bardzo dobrze funkcjonowała wówczas defensywa gości z Natalią Kolasińską na czele. Tylko do przerwy podopieczne Adriana Kondraciuka wypracowały sobie sześciobramkowe prowadzenie, które po zmianie stron, z minuty na minutę powiększały.

W 42 minucie gola dla PreZero uzyskała Laura Domka i radomianki wygrywały różnicą 10 bramek. To nie był koniec popisów wicelidera, bowiem zawodniczki APR-u wygrały 29:16, a osiem goli na swoim koncie zanotowała najskuteczniejsza tego dnia – Domka.

Teraz w rozgrywkach nastąpi ponad dwutygodniowa przerwa, a radomianki na parkiet powrócą 9 marca, kiedy to zmierzą się z KS AZS-em AWF Warszawa, zaś 12 marca w zaległym spotkaniu z JKS-em San Jarosław.

AZS UW Warszawa – PreZero APR Radom 16:29 (6:12)

PreZero: Kolasińska, Gwarek – Narożna 3, Domka 8, Skorża 3, Mazurkiewicz 2, Głuszko 5, Jakóbowska 2, Papke 4, Michalska 2.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama