We wtorek (25.10) nad ranem skarżyscy kryminalni zatrzymali na ulicy Langiewicza audi, którym podróżowało trzech mężczyzn. Kierujący autem 32-latek był pobudzony i nerwowy. Badanie na zawartość alkoholu dało wynik negatywny, ale test na narkotyki wypadł niekorzystnie dla badanego. Mieszkaniec Szydłowca miał w organizmie amfetaminę i marihuanę. Stracił prawo jazdy i została mu pobrana krew do dalszych badań. Oprócz kierowcy w pojeździe znajdowali się jego dwaj koledzy: 30-latek i 36-latek. Kryminalni zabezpieczyli w samochodzie torbę z zawartością półtora kilograma konopi. Wszyscy legitymowani trafili do policyjnego aresztu. Stróże prawa ustalili, że właścicielem "bagażu" jest najmłodszy z zatrzymanych.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem narkotyków grozi kara do dwóch lat więzienia. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków można trafić za kratki nawet na dziesięć lat.















Napisz komentarz
Komentarze