Nowa szkoła żydowska
Onegdaj w lokalu Towarzystwa „Ezra” odbyło się zebranie rodziców uczniów żydowskich, na którem omawiano sprawę otwarcia nowej powszechnej szkoły żydowskiej. W wyniku obrad powzięto decyzję otwarcia tej szkoły w gmachu przy ulicy Witolda 7, jeszcze w bieżącym miesiącu.
Ziemia Radomska nr 140, 15 października 1930
***
Powstanie nowej straży pożarnej
Dnia 11 b. m. odbyło się walne zgromadzenie organizacyjne we wsi Bierwce gm. Jedlińsk, na którem postanowiono założyć ochotnicza straż pożarną. - Na zgromadzenie, które odbyło się w lokalu dworskim, przybyło 40 osób. (…)
Na prezesa straży wybrano p. T. Przyłęckiego, właściciela majątku Bierwce. (...)
Właściciel majątku p. mecenas Przyłęcki ofiarował straży 500 zł. na zakupienie najniezbędniejszych narzędzi, a niezależnie od tego przeznaczył pomieszczenie na tabor strażacki (remizę) i konie do wyjazdów straży do pożarów i na zjazdy strażackie.
Pozatem postanowiono zwrócić się do mieszkańców sąsiednich wiosek do przeznaczenia czynszu za polowania na czele nowej straży.
Tym sposobem „zabity od świata deskami” zakątek powiatu radomskiego – zapomniany niemal przez Boga i ludzi, - zyskał pożyteczną placówkę kulturalno-oświatową. Życzymy jej jaknajpomyślniejszego rozwoju i jaknawydajniejszej pracy dla dobra miejscowego społeczeństwa i Państwa!
Ziemia Radomska nr 141, 16 października 1930
***
Dokładna reperacja
Chaim Frydman z Kozienickiej 42 przekonał się o wybitnych zdolnościach Jana Kokowskiego. Który otrzymawszy do reperacji rower Chaimka, nie tylko go zreperował, ale nawet potrafił nim wyjechać i to w ten sposób, że go p. Chaim nie może odnaleźć i zwrócił się z prośbą o pomoc do policji.
Ziemia Radomska nr 142, 17 października 1930
***
Z zebrania Komitetu obchodu 11 listopada
W dniu wczorajszym pod przewodnictwem p. starosty Maćkowskiego odbyło się zebranie przedstawicieli wszystkich niemal organizacji miejscowych, poświęcone 10-ej rocznicy zwycięstwa polskiego nad bolszewikami. Obchód ten, którego ścisła data przypadała na dzień 18 b. m., przeniesiony został na dzień 11 listopada. (…) Obchód ten urządzony będzie niezwykle uroczyście, i że udział w nim weźmie cały nasz powiat, przysyłając dnia tego liczne delegacje ze wszystkich gmin powiatu.
Będzie to więc dzień wielkiej manifestacji całego społeczeństwa na cześć naszego wiekopomnego zwycięstwa i jego Wielkiego Wodza Marszałka Piłsudskiego.
Ziemia Radomska nr 145, 21 października 1930
***
Niesamowity wypadek śmierci w Radomiu
Wczoraj we wczesnych godzinach rannych, w warsztacie majstra rzeźnickiego Listkiewicza, przy ul. Kozienickiej 43, znaleziono trupa jego czeladnika Romana Leszczyńskiego. Zastano go w pozycji leżącej na wznak, z głową utkwioną w popielniku pieca kotłowego. Oczywiście twarz jest nie do rozpoznania bowiem cała głowa została zwęglona, zaś ubranie do połowy ciała spalone.
Utrzymuje się hipoteza, że Leszczyński który pracował całą noc, dostał ataku sercowego podczas rozdmuchiwania ognia w kominie. Być może rozdmuchiwał ogień przez popielnik, dostał anewryzmu serca i wpadł głową do popielnika. 33-letni Leszczyński zamieszkały w Jedlińsku, jest żonaty, osierocił troje dzieci. Niesamowity wypadek śmierci Leszczyńskiego wywołał wśród okolicznych mieszkańców wstrząsające wrażenie.
Ziemia Radomska nr 222, 28 września 1934














Napisz komentarz
Komentarze