Do zdarzenia doszło we wtorek, 13 września na osiedlu Młodzianów w Radomiu. - Pies wybiegł między nogami właściciela z posesji na rogu ulic Zielna - Gajowa. W ciągu trzech minut wrócił we krwi. To był biały dzień, tamtędy często jeżdżą na rowerach dzieci, traf chciał że nie słyszałam żadnego dziecka. Co jeśli poszedłby rykoszet? Mógł zabić człowieka w sąsiednim podwórku, dziecko - tłumaczy świadek zdarzenia.
Zwierzę zostało trzykrotnie postrzelone, najprawdopodobniej z wiatrówki. - 14 września zostało złożone zawiadomienie do KMP w Radomiu o znęcaniu się nad psem rasy mieszanej. Na tę chwilę jeszcze nie została ustalona osoba, która strzelała trzykrotnie do psa, najprawdopodobniej z wiatrówki. Postępowanie prowadzi KMP II Radom - informuje mł. asp. Karolina Krawczyk z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Jak wynika z opinii weterynarza, która została nam udostępniona przez właścicielkę psa, diagnozą jest postrzał. W opisie badania, czytamy że: "po badaniu RTG widać obecność śrutu w połowie długości kości udowej z odłamkiem; 2 inne pociski na terenie jamy brzusznej - ze względu na brak ran wlotowych, są to stare postrzały".
Wszystkie osoby, które były świadkami zdarzenia albo posiadają niezbędne informacje w sprawie, proszone są o kontakt z policją. Postępowanie prowadzi Komisariat Policji II KMP w Radomiu.















Napisz komentarz
Komentarze