Dzięki sprawnej akcji ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Białobrzegach nie doszło do tragedii. Do zdarzenia doszło w sobotę, 25 czerwca.
"Około godz. 14.00 ratownicy, rozstawiający pomost na kąpielisku, zauważyli nienaturalnie poruszające się trzciny. Postanowili, że sprawdzą co może się tam dziać i podpłynęli do tego miejsca. Okazało się, że to czterech mężczyzn próbowało się wydostać z nurtu rzeki. Natychmiast zostali podjęci na łódź i odtransportowani na brzeg. Byli to obywatele Ukrainy. Nie chcieli podać danych do raportu i oddalili się z kąpieliska (kąpielisko nie jest jeszcze strzeżone). Upał, woda i brak rozsądku może być przyczyną tragedii" - piszą na swoim profilu ratownicy z WOPR w Białobrzegach.
Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu podczas rodzinnego spływu kajakowego jedno z dzieci wpadło do wody. Cała sytuacja mogła skończyć się tragicznie, gdyby dziecko nie miało założonej prawidłowo kamizelki. Ratownicy stale apelują o rozsądek nad wodą i nie kąpanie się w miejscach do tego nieprzeznaczonych.
















Napisz komentarz
Komentarze