Przypomnijmy: kilka lat temu parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli projekt podziału województwa mazowieckiego. Stolicą nowego województwa miałby być Radom. Ostatecznie projekt trafił do "sejmowej zamrażarki" z powodu małego poparcia tego pomysłu wśród posłów. Nie znaczy to jednak, że zapomnieli o nim mieszkańcy, którzy cały czas dyskutują nad korzyściami takiego podziału. Podziału województwa - według zaproponowanej koncepcji - nie popiera Robert Winnicki, poseł Konfederacji.
- Województwo utworzone w ten sposób tzn. ze stolicą w Radomiu, może powodować wiele problemów logistyczno-geograficznych. Nie wiem czy mieszkańcy Płocka czy Siedlec byliby zadowoleni, gdyby musieli przemierzać bardzo dużo kilometrów w celu załatwienia spraw. Podział województwa mógłby skończyć się tak, że mielibyśmy województwo mazowieckie bez Warszawy, ale... ze stolicą w Warszawie, bo tam są wszystkie siedziby urzędów - tłumaczy Robert Winnicki, poseł Konfederacji.
Jak dodaje, Konfederacja popiera decentralizację urzędów i właśnie w tym upatruje szansę dla Radomia. - Przecież mogłyby tu znajdować się niektóre urzędy - mówi Winnicki.
Parlamentarzysta zaznaczył, że byłby w stanie poprzeć podział województwa, ale wtedy, gdy będzie on jednym z elementów ogólnokrajowego projektu reform samorządowych. - . Mamy wiele niewydajnych, małych gmin, które trzeba byłoby połączyć. Podobnie jest z powiatami. 20 lat funkcjonowania samorządu w obecnym kształcie i uważam, że zmiany są potrzebne - wyjaśnia Winnicki.
















Napisz komentarz
Komentarze