Sprzątanie Piotrówki odbywa się cyklicznie. Zwykle w akcję włączają się różne proekoligiczne stowarzyszenia, dzieci i młodzież z Radomia. Z okazji tegorocznego Dnia Ziemi, który obchodziliśmy w miniony piątek, Piotrówkę w sobotę, 23 kwietnia posprzątało w sumie kilkadziesiąt osób. – W południe zaczęliśmy sprzątanie z grupą dzieci z Fundacji „Frajda” wraz z ich rodzicami. Skupiliśmy się na wzgórzu i ścieżce wzdłuż niego – mówi Małgorzata Ryszewska, prezeska stowarzyszenia „Zielona akcja”. – Od godz. 15 sprzątać zaczęło nasze stowarzyszenie plus stowarzyszenie „Łączy nas Radom” i radomska młodzież. Skupiamy się na tej zarośniętej, trudno dostępnej części.
Worki w bardzo szybkim tempie wypełniały się po brzegi. Nie wystarczyło użyć tylko rąk, w ruch poszły też łopaty, aby zbieranie potłuczonego szkła nie poraniło zbierających. – Najwięcej jest potłuczonego szkła, szklanych i plastikowych butelek. Ale zauważyłam, że pojawiają się też odpady z domków, jak na przykład popiół. Ktoś go przywiózł tutaj w reklamówkach. Są też elementy mebli czy lodówek. Mieszkańcy podrzucają tu naprawdę różne rzeczy – mówi Ryszewska. – Nie brakuje też starych opon.
Członkowie stowarzyszeń sprzątają Piotrówkę nie tylko raz w roku. Robią to także doraźnie, gdy chodzą na spacery czy organizują różne spotkania w terenie. – Zawsze mamy przy sobie worki, więc jak są jakieś śmieci, to od razu sprzątamy. Służby miejskie też tu sprzątają – przekonuje prezeska „Zielonej akcji”.















Napisz komentarz
Komentarze