Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 20:39
Reklama

Malowali dla Miłosza

Choinki, gwiazdy betlejemskie oraz anioły znalazły się na bombkach malowanych przez znanych radomian. Za tydzień zostaną sprzedane na charytatywnym koncercie.

Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.

Samorządowcy, sportowcy i artyści zasiedli przy stołach, by malować bombki. W ruch poszył farby, brokat i inne ozdoby; każdy miał swój pomysł na stworzenie ozdoby. 

Po raz dziewiąty do malowania został poproszony poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Kosztowniak. - Już po raz kolejny zasiadam za tym stołem. Wbrew pozorom, jest to bardzo odpowiedzialne zadanie. Jestem bogatszy o pewne doświadczenia. Z aukcji na aukcje jest coraz więcej uczestników i panuje tu zawsze miła przyjazna atmosfera – mówi Andrzej Kosztowniak. - Inspiracji szukam w internecie. Właśnie znalazłem obraz pięknego przysypanego śniegiem wiejskiego kościoła. 

Nieco ponad godzinę zajęło posłance Platformy Obywatelskiej Annie Białkowskiej pomalowanie swojej bombki. – Moja jest koloru szafirowego. Namalowałam na niej choinki, dodając brokatu, sprawiłam, że błyszczą. Nie mogło też zabraknąć śniegu oraz napisu Wesołych Świąt – wyjaśnia Białkowska.

Niektórzy twórcy postanowili pójść z duchem czasu i wykorzystać do tworzenia bombki drukarki 3D. – Chcieliśmy stworzyć bardzo kolorową bombkę ażurową, która zostanie wydrukowana. Będzie ona trwalsza od tej tradycyjnej. Oczywiście, podobnie jak inne ozdoby, została pomalowana – mówi Marek Mieńkowski, pomysłodawca ażurowej bombki.

Malowanie bombek w Łaźni



Choć w trakcie malowania pojawiały się różne style i techniki – cel był jeden - zebrać, jak najwięcej pieniędzy dla chorego Miłosza. - Miłoszek choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Jest to choroba nieuleczalna w Polsce. Za granicą są już leki, które można podać naszemu dziecku. Mogą one zahamować chorobę - powiedziała nam podczas malowania mama Miłosza Agata Wasilewska. - Na ten moment stawiamy na rehabilitację; wyjazdy na basen, czy spotkania z neurologopedą. Miłosz jeździ na rehabilitacje trzy razy dziennie. Miesięczny koszt zajęć wynosi 2,5 tysiąca złotych.


Za tydzień w radomskim urzędzie miejskim odbędzie się licytacja bombek. W ubiegłym roku w czasie charytatywnego koncertu zebrano 16 tys. złotych.

Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.



Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama