Surowa kara grozi 27-latkowi, którego zatrzymali policjanci z Ciepielowa (pow. lipski). Kierującego skodą do kontroli chcieli zatrzymać funkcjonariusze. Na ich widok mężczyzna zaczął uciekać, tak przejechał kilkanaście kilometrów. W pewnym momencie gwałtownie zahamował doprowadzając do kolizji z radiowozem, po czym porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo.
- Sprawca pościgu został zatrzymany kilkanaście metrów dalej. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 27-latek był trzeźwy. Jak tłumaczył, powodem tego zachowania było to, że ma zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto funkcjonariusze podczas przeszukania zabezpieczyli przy nim marihuanę - informuje mł. asp. Monika Karasińska z lipskiej policji.
Mężczyzna został zatrzymany. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące niezatrzymania pojazdu, narażenia na niebezpieczeństwo, niestosowania się do orzeczonych środków karnych i posiadania środków odurzających. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd również w takim przypadku może orzec zakaz prowadzenia pojazdów nawet na okres 15 lat.















Napisz komentarz
Komentarze