Pompa ciepła zamiast kotła
Wymiana starej instalacji grzewczej na nową może pomóc zmniejszyć rachunki za ogrzewanie, ponieważ stary kocioł może nie być już wystarczająco efektywny w stosunku do zapotrzebowania budynku na ciepło. Jeśli wymieniamy po prostu stare urządzenie na nowe tego samego typu, to być może lepiej dogrzejemy budynek, nadal pozostaje jednak kwestia sporych rachunków za ogrzewanie. A te mogą coraz bardziej wzrastać z uwagi na pogłębiającą się inflację oraz rosnące ceny za wydobycie paliw, np. gazu ziemnego. Alternatywą dla tych problemów jest montaż takiej instalacji grzewczej, która energię do ogrzewania pobierać będzie ze źródeł zupełnie darmowych.
Pompy ciepła są idealnym przykładem takiej instalacji. Ogrzewanie domu w przypadku pomp ciepła gwarantowane jest dzięki takim źródłom jak powietrze, woda ze zbiorników naturalnych czy ziemia. Dobierając typ pompy ciepła trzeba brać pod uwagę wiele czynników, takich jak kubatura budynku, ilość mieszkańców itp. Sam montaż zaś może być kwestią dwóch dni (w przypadku pompy ciepła typu powietrze-woda) jak i tygodni - najdłużej trwa montaż wymagających odwiertów pomp gruntowych. Korzyści jednak są niebagatelne:
Brak opłat za paliwo grzewcze. Efektywność i stabilność działania, szczególnie w przypadku gruntowych pomp ciepła. W połączeniu z panelami fotowoltaicznymi całkowita samowystarczalność instalacji. Dodatkowo możliwość produkowania po bardzo niskich kosztach ciepłej wody użytkowej dzięki technologii HGW opatentowanej przez Thermię. Instalatorów pomp ciepła z Poznania i innych polskich miast można znaleźć na stronie polskiego wyłącznego dystrybutora można odwiedzić pod adresem https://nowatermia.pl/pompy-ciepla-poznan/. Możliwość chłodzenia pasywnego latem.
Choć koszt pompy ciepła bywa niemały, to szybko się zwraca. Istnieją ponadto sposoby na jego zmniejszenie - dotacja w ramach programu Czyste Powietrze oraz możliwość odliczenia od podatku części poniesionych kosztów to zalety montażu pomp ciepła w najbliższych latach.
Dobra izolacja budynku
Niezależnie od tego, czy komfort grzewczy zapewniają kotły gazowe czy pompy ciepła, prawidłowo wykonana, dobra izolacja budynku zawsze przyczynia się do zmniejszenia rachunków za ogrzewanie. Jeśli z budynku uciekać będzie ciepło, czyli jeśli do czynienia mamy z tak zwanymi mostkami termicznymi, to pomimo pracy instalacji grzewczej na najwyższych obrotach mieszkańcy mogą mieć wrażenie ciągłego niedogrzania budynku. Urządzenie grzewcze pracować będzie wtedy z pełną mocą, bo wciąż otrzymywać będzie sygnał ze sterownika, że dom nie jest dostatecznie dogrzany, generować to będzie oczywiście słone rachunki, a i tak efekt pod względem odczuwanego komfortu cieplnego może być niezadowalający. Jak tego uniknąć? Poprosić fachowców o analizę termowizyjną i wykonanie mapy, która wskaże ewentualne mostki termiczne. Co więcej, jeżeli korzystamy z ulgi termomodernizacyjnej np. w ramach wymiany starych kotłów na pompy ciepła, koszt wykonania takiej analizy również może zostać odliczony od podatku.
Którędy ciepło ucieka najczęściej?
- - przez system wentylacji
- - przy połączeniach dachu ze ścianami zewnętrznymi
- - przy otworach okiennych i drzwiowych
- - przy połączeniach balkonów ze stropami
- - w ścianach piwnic
Termoizolacja budynku nie jest jedynie kwestią wymagań technicznych, która interesować powinna tylko architekta. Bardzo dotkliwie wpływać może na odczuwane w budynku ciepło i na naszą kieszeń.
Nawyki kosztują
Sposobem na obniżenie rachunków może być również zmiana niekorzystnych dla tych rachunków codziennych nawyków. Co powoduje, że rachunki za ogrzewanie stają się niewspółmiernie wysokie, a co możemy łatwo wyeliminować?
- - Wietrzenie pomieszczeń przy jednocześnie włączonym grzejniku.
Jeśli chcemy wywietrzyć pokój, lepiej zakręcić grzejnik i otworzyć szeroko okno na kilka minut. Uchylone okna przez cały dzień i jednocześnie włączone grzejniki to marnotrawstwo ciepła.
- - Zasłanianie kaloryferów.
Dla wielu kaloryfer jest miejscem, w którym wieszane są ubrania do wyschnięcia, odkładane są różne przedmioty. Kaloryfery nierzadko zasłaniane są meblami - kanapą, komodą. Wszystko to może powodować nieprawidłową cyrkulację powietrza, a więc i wyższe rachunki za ogrzewanie.
- - Ogrzewanie pomieszczenia, w którym nikt nie przebywa
Ogrzewanie pustego pomieszczenia ma sens, jeśli zależy nam na tym, by po powrocie do domu cieszyć się od razu przyjemną, komfortową temperaturą. W tym celu jednak lepiej zainwestować w głowice z programatorem czasowym. Ogrzewanie włączy się automatycznie w określonym czasie, tak by zdążyć nagrzać pomieszczenie. Jeśli ogrzewanie działa przez 10-12h dziennie, kiedy to jesteśmy poza domem, np. w pracy, łatwo przeliczyć to na ilość niepotrzebnie wydanych pieniędzy.
Ogrzewanie, w czasie kiedy ceny za paliwa grzewcze pną się do góry, nie należy do tanich. Zimowe miesiące wymagają więc szczególnego zadbania o to, by ogrzewanie domu było jak najbardziej efektywne, a przy tym nie zrujnowało domowego budżetu.















Napisz komentarz
Komentarze