Piłkarze Radomiaka zgodnie z planem mieli w sobotę o godz. 10.00, rozegrać wewnętrzny mecz kontrolny. Ten miał się odbyć na głównej płycie boiska MOSiR-u przy ul. Narutowicza. Padający nieustannie deszcz wymusił na sztabie szkoleniowym „Zielonych” zmianę planów. Wszystko dlatego, żeby nie zniszczyć murawy.
W związku z tym trening dosłownie za „pięć dwunasta” przeniesiony został na boisko trawiaste przy ul. 11-ego Listopada. W nim uczestniczył już Damian Jakubik, któremu w piątek zakończyła się kwarantanna. Za to zajęciom tylko przyglądał się Dominik Sokół, który wciąż uskarża się na uraz mięśniowy. Z tego samego powodu nie było Miłosza Kozaka. Za to usprawiedliwioną nieobecność miał Adam Banasiak. Zawodnik, jako jedyny z całego zespołu, źle poczuł się po przyjęciu szczepionki na Covid-19 (wysoka gorączka) i odpoczywał w domu.
Trener Dariusz Banasik postanowił w ramach treningu przeprowadzić gierkę na małej przestrzeni. Uczestniczyło w niej dwie drużyny po sześciu zawodników, a mecz trwał 2 x 6 minut. W niej zaprezentował się m.in. Damian Jakubik oraz testowany młodzieżowiec rezerw Legii Warszawa Mateusz Grudziński. Zawodnik ostatnio wypożyczony był do Znicza Pruszków, a wcześniej w swoim piłkarskim CV miał takie kluby jak: Zagłębie Sosnowiec oraz Victoria Sulejówek. Jest to lewonożny piłkarz, który najlepiej czuje się na pozycji bocznego obrońcy, bądź wahadłowego.
Niedziela będzie dniem przerwy od zajęć, za to zawodnicy wraz ze sztabem szkoleniowym spotkają się w poniedziałek. Wówczas odbędzie się tylko jedna jednostka treningowa, zaś we wtorek o godz. 8.00 radomianie udadzą się na zgrupowanie do Gniewina. Po drodze o godz. 12.00 „Zieloni” zmierza się w Kepie koło Sochocina z białostocką Jagiellonią. Wszystko wskazuje na to, że podczas tego sparingu w barwach beniaminka zagrają już dwaj Brazylijczycy: Maurides i Patrick Vieira.














Napisz komentarz
Komentarze