Akcja sadzenia drzewek w ramach "1000 drzew dla Radomia" rozpoczęła się 22 kwietnia, czyli w Dniu Ziemii. Wtedy też, na briefingu prasowym, działacze informowali o swoich planach i zachęcali władze miasta do przyłączenia się do akcji. Pisaliśmy o tym tutaj:
Od słów, działacze przeszli do czynów i zorganizowali w niedzielę (02.05) akcję rozdawania sadzonek. Jak mówiła Małgorzata Ziemnicka (Wiosna/Lewica): „Gdy włodarze miasta dbałość o miejski drzewostan spychają na boczny tor, ważne jest zaangażowanie w ekologię mieszkańców. Dlatego oprócz rozdawania sadzonek drzewek, iglastych i liściastych, staraliśmy się przekazać informacje o gatunkach produkujących najwięcej tlenu, takich jak dąb, buk, czy sosna, niezbędnego prawidłowym funkcjonowaniu całej planety.”
Jak podkreślał z kolei Piotr Szmigiel (Wiosna/Lewica): „Najważniejsza jest strategia terenów zielonych w każdym mieście. Musi być to przemyślane i przede wszystkim dopasowane do warunków aglomeracji miejskiej. Drzewa stanowią świetną barierę akustyczną, szczególnie w miejscach dosyć ruchliwych w mieście.”
„Mamy wspaniałe organizacje pozarządowe, które w ostatnich latach bardzo mocno mówią o potrzebie zadbania o miejską zieleń. Dlatego my, jako Wiosna, postanowiliśmy zachęcić wszystkich mieszkańców naszego miasta do posadzenia wspólnie z nami 1000 drzew. Każde nowo posadzone drzewo przyczyni się do poprawy stanu jakości powietrze w naszym mieście.” – dodaje Szmigiel.
Drzewka w ramach akcji dostępne były do odebrania na Placu Konstytucji 3 Maja.















Napisz komentarz
Komentarze