Michał Nowak
Oba zespoły zaczęły to spotkanie w niezmienionych wyjściowych składach w stosunku do poprzednich spotkań. Od pierwszych akcji było widać emocje związane z tym spotkaniem. Zaczęło się dobrze dla Radomki - od prowadzenia 5:3. Kolejne pięć akcji należało jednak do łodzianek i szybko zrobiło się 5:8. Dość szybko udało się miejscowym doprowadzić do remisu (9:9, 13:13). Słabo, podobnie jak we wtorkowym meczu spisywała się na skrzydle Ana Bjelica, która dopiero przy stanie 16:17 skończyła pierwszy atak w tym meczu (w ósmej próbie). Lepiej spisywała się Samara Rodrigues de Almeida, bo Bruna Honorio Marques też nie miała wysokich procentów skuteczności. Do stanu 21:21 trwała jeszcze zacięta walka, ale cztery kolejne akcje należały do ŁKS-u. Premierową odsłonę zakończyła atakiem z kontry Aleksandra Wójcik (21:25). Radomka skończyła tego seta z zaledwie 28-procentową skutecznością w ataku.
W drugiej partii radomianki dalej nie były skuteczne, a łodzianki broniły znakomicie. Podopieczne Riccardo Marchesiego nie potrafiły znaleźć sposobu na rozpędzony ŁKS. Podopieczne Michala Maska szybko wypracowały przewagę (5:10, 7:14), której do końca tej odsłony już nie oddały. Seta zakończył skuteczny atak Katariny Lazović z drugiej linii (19:25).
Trzecią partię Honorio rozpoczęła od trzech skutecznych ataków. Ale były to jej ostatnie akcje w tym spotkaniu. W kolejnej wymianie Brazylijka doznała bowiem kontuzji stawu skokowego, co oznaczało dla niej koniec występu w tym pojedynku. Na parkiecie pojawiła się Julia Twardowska, a na pozycję atakującej przeszła Ana Bjelica. Być może był to jakiś impuls dla radomianek, które potem walczyły w tej odsłonie z rywalkami jak równy z równym. Wynik oscylował gdzieś w granicach remisu lub lekką przewagę miała Radomka. W końcówce podopieczne Riccardo Marchesiego prowadziły 23:21, ale cztery kolejne akcje należały do ŁKS-u. Po autowym ataku Samary mecz dobiegł końca. Łodzianki wygrały 25:23 i w całym meczu 3:0, a w rywalizacji o trzecie miejsce 3:2. Brązowe medale pojechały więc do Łodzi...
E.Leclerc Moya Radomka Radom sezon 2020/21 Tauron Ligi zakończyła na czwartej pozycji.
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 3:2 dla ŁKS-u Commerceconu Łódź.
E.Leclerc Moya Radomka Radom - ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (21:25, 19:25, 23:25)
E.Leclerc Moya Radomka: Skorupa 4, Honorio 13, Bjelica 7, Samara 7, Łukasik 8, Moskwa 2, Witkowska (libero) oraz Biała, Picussa 4, Twardowska 3, Bałucka.
ŁKS Commercecon: Bongaerts 3, Zaroślińska-Król 16, Wojcik 9, Lazović 12, Ninković 7, Alagierska 4, Saad (libero) oraz Strasz (libero) oraz Pasznik 1, Kalandadze 1.
Sędziowie: Mateusz Broński i Paweł Morawski.
MVP: Britt Bongaerts (ŁKS Commercecon Łódź).
Napisz komentarz
Komentarze