Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 09:27
Reklama Czarno Białe sprzątanie profesjonalne

Znęcała się nad dziećmi? Dzieci trafiły do pieczy zastępczej

Matka na TikToku umieszczała filmiki na których słychać m.in. płacz dzieci i wulgaryzmy rzucane w ich stronę przez kobietę. Sąd Rejonowy w Radomiu zdecydował o umieszczeni trójki jej małoletnich dzieci w pieczy zastępczej na czas trwania postępowania.
Znęcała się nad dziećmi? Dzieci trafiły do pieczy zastępczej

Źródło: fot. zdjęcie ilustracyjne/ archiwum cozadzien.pl

Jak informuje sędzia Arkadiusz Guza, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu, 12 marca Sąd Rejonowy w Radomiu orzekł o umieszczeniu małoletnich w pieczy zastępczej. - Jest to postanowienie zabezpieczające. Sąd z urzędu wszczął postępowanie o pozbawienie matki władzy rodzicielskiej nad trójką dzieci. Odpis postanowienia został doręczony dyrektorowi MOPS w Radomiu, który będzie się zajmował kwestią wykonania tego postanowienia – mówi sędzia Arkadiusz Guza.

Postanowienie nie jest prawomocne. Matce przysługuje zażalenie do Sądu Okręgowego. - Sprawa dotyczy pozbawienia władzy rodzicielskiej, a więc jest to poważna kwestia. Nie można zbyt pochopnie wydawać orzeczeń w tej sprawie, wymaga to zgromadzenia pełnego materiału dowodowego, który będzie przedstawiał sytuację w rodzinie, jak jest tam sprawowana władza rodzicielska. Sąd na pewno będzie zwracał się o przeprowadzenie wywiadu przez kuratora, będzie gromadził materiał dowodowy, mogą to być zeznania świadków: sąsiadów, członków rodziny, jak i zeznania matki – wyjaśnia rzecznik Sądu Okręgowego.

W toku postępowania może się okazać, że dzieci wrócą do matki. - Możliwe, że to zabezpieczenie będzie uchylone w sytuacji, kiedy sąd zdecyduje, że matka jest w stanie właściwie sprawować opiekę. Wszystko tutaj zależy m.in. od wywiadu kuratora. Oczywiście sprawa dotyczy pozbawienia władzy rodzicielskiej nad dziećmi, ale to nie oznacza, że takie orzeczenie musi w tej sprawie zapaść. Możliwe jest również umorzenie tego postępowania, jak i wydania postanowienia, które będzie ograniczało władzę rodzicielską, np. poprzez sporządzanie okresowych wywiadów przez kuratora – tłumaczy Guza.

Przypomnijmy: sprawa ujrzała światło dzienne po tym, jak na TikToku pojawiły się relacje live jednej z mieszkanek Radomia, na których słychać płacz dziecka i wulgaryzmy rzucane przez kobietę. Z kolei na jednym z nagrań słychać płacz dziecka i głos „biłaś?” i odpowiedź kobiety: „nie biję… zabrałam, żeby... nie schodziła/wchodziła tam...”. Na nagraniach nie widać, aby kobieta uderzyła dziecko. Część nagrań zniknęła, ale internauci je zachowali i zawiadomili policję i MOPS.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Xyz 17.03.2021 23:53
Tu chodzi tylko o dobro dzieci, bardzo kulturalna wypowiedź na poziomie matki dzieci, dzieciaczki to nie zabawki i trzeba he dobrze wychować a nie chować to nie jest zabawka

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
nie TIK tokerka 17.03.2021 14:17
Gdzie szukać tego filmiku? Ktoś wie?

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 17.03.2021 11:05
Nie oddawać jej dzieci. Nie są bezpieczni przy niej

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama