Grabowski dominował przez całą walkę. W pierwszej rundzie radomianin powoli się rozkręcał.
- Ale od drugiej rundy Rafał miał już zdecydowaną przewagę – komentował trener zawodnika Adam Jabłoński.
Efektem przewagi Grabowskiego były dwa nokdauny, po jednym w trzeciej i czwartej rundzie. Sędziowie nie mieli problemów z wytypowaniem zwycięzcy. Po czterech rundach dali jednogłośną wygraną pięściarzowi z Radomia.
Grabowski wrócił na ring po ponadrocznej przerwie. Radomski pięściarz miał przed walką w Złotowie cztery zwycięstwa, jedną porażkę i jeden remis. Teraz dopisał piątą wygraną do swojego bilansu. Natomiast Rudiuk był w Złotowie debiutantem, ale odnosił sukcesy w boksie amatorskim w kategoriach młodzieżowych.
















Napisz komentarz
Komentarze