Dom Kultury Idalin prezentuje wystawę fotografii radomianki Doroty Wólczyńskiej. Ekspozycja nosi tytuł „In principium”, bo nawiązuje do początków fotograficznej pasji autorki prac.
„In principium” to pierwsza wystawa, prezentowana przez Dom Kultury Idalin po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. - Otwarcie odbyło się z zachowaniem wszystkich wymogów sanitarnych. Był płyn dezynfekcyjny, odstępy między uczestnikami wernisażu – powiedział Dariusz Stelmach, kurator wystawy. – Wpuszczaliśmy na salę po dziesięć osób.
Wólczyńska fotografuje wszystko i wszędzie. Świetnie czuje się nie tylko na koncertach i klubowych spotkaniach, ale też podczas plenerowych zajęć. Przyroda to jeden z jej ulubionych tematów. A ptaki fotografowała właśnie na początku swojego zainteresowania sztuką. Wólczyńska potrafi uchwycić nietypowe sytuacje. - Fotografie są tym cenniejsze, że zostały wykonane bez zanęty, czyli bez rzucania ptakom pożywienia – podkreślił Stelmach. - Dorota korzysta po prostu z okazji.
Wystawa w galerii Domu Kultury Idalin prezentuje kilkadziesiąt zdjęć. Można zobaczyć polskie ptaki, niektóre rzadko spotykane. Wszystkie prezentują się efektownie, zwracają uwagę różnorodnością barw. - To są naprawdę piękne fotografie. A do tego obcowanie z przyrodą, szczególnie ptakami, jest czymś wspaniałym – zapewnił Stelmach.
Wólczyńska jest z zawodu nauczycielką, z zamiłowania przyrodnikiem i wielbicielem fotografii. Należy m.in. do Radomskiego Towarzystwa Fotograficznego, Fotoklubu RP i nieformalnej grupy Fotospacer po Radomiu. Wystawa „In principium” będzie czynna do końca sierpnia. Można ją oglądać od poniedziałku do piątku w galerii Domu Kultury Idalin przy ulicy Bluszczowej.














Napisz komentarz
Komentarze