O pielgrzymce w takiej formule jak dotychczas, w tym roku trzeba zapomnieć. Przynajmniej w tym roku. O nowej formule, ograniczonej przez epidemie koronawirusa, dyskutowano w czwartek w Częstochowie.
- W tych trudnościach, w których się znaleźliśmy, chcemy organizować pielgrzymki, lecz w zmienionej formie. Ponieważ musimy dbać o swoje bezpieczeństwo, o swoje zdrowie i życie i przestrzegać zasad, które właśnie po to zostały wprowadzone. One ograniczają możliwość zorganizowania pielgrzymek w takiej formie, w jakiej odbywały się kiedyś - mówi ks. Mirosław Kszczot – dyr. radomskiej pielgrzymki na Jasną Górę.
Piesza Pielgrzymka Diecezji Radomskiej co roku jest jedną z największych w Polsce. To około 7-8 tysięcy pielgrzymów podążających pieszo przez osiem dni do Częstochowy. Trudno sobie wyobrazić tyle osób idących 20 km dziennie w maseczkach ochronnych. Do tego dochodzą kwestie codziennych posiłków i noclegów. Zachowanie wymaganych nakazów sanitarnych obowiązujących w trakcie epidemii w takiej sytuacji jest niemożliwe i niebezpieczne.
- Na dzisiaj te rekomendacje zarówno Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, jak i Inspektoratu Sanitarnego są takie, aby to była niewielka reprezentacja z całej diecezji – ok. 50 osób - mówi ks. Mirosław Kszczot. - Do końca maja, mają zapaść ustalenia dotyczące organizacji pieszych pielgrzymek na Jasną Górę w nowej formule z uwzględnieniem obowiązujących norm sanitarnych.















Napisz komentarz
Komentarze