E.Leclerc Radomka jechała do Rzeszowa podbudowana trzema ostatnimi zwycięstwami z rzędu w LSK. Wicelider rozgrywek jednak był zbyt silny, aby radomianki przywiozły do domu chociaż punkt.
Przyjezdne jednak dobrze rozpoczęły ten mecz. Po wyrównanym początku partii otwarcia (7:7), wypracowały nawet trzy "oczka" przewagi (7:10). Za chwilę jednak serię punktów zdobytych z rzędu zanotowały rzeszowianki (13:11). Skuteczna w ofensywie była Szczepańska-Pogoda. Podopieczne trenera Grabowskiego w dalszej części seta znowu wyszły na prowadzenie (17:18), ale potem inicjatywę przejęły miejscowe (21:19), które wygrały ostatecznie do 22.
Niestety, w drugiej części meczu podopieczne trenera Antigi prowadziły praktycznie cały czas (12:10, 15:11) i nie dały sobie wydrzeć wygranej. Nie pomogły zmiany przeprowadzane przez szkoleniowca radomianek i Developres wygrał do 20. Trzecia odsłona była już praktycznie bez historii. Od początku na prowadzeniu były wiceliderki rozgrywek (11:3). Rzeszowianki kontrolowały przebieg meczu i wygrały tego seta zdecydowanie, bo do 14, a cały mecz 3:0.
Developres SkyRes Rzeszów – E.Leclerc Radomka Radom 3:0 (25:22, 25:20, 25:14)
Developres SkyRes: Valentin-Anderson 2, Zaroślińska-Król 16, Blagojević 11, Mlejnkova 1, K.Witkowska 9, Hawryła 4, Krzos (libero) oraz Przybyła (libero), Frantti 10, Gałucha, Polańska 4.
E.Leclerc Radomka: Szpak 2, Azizova 11, Mucha 5, Szczepańska-Pogoda 10, Lazcano 5, Bałucka 5, A.Witkowska (libero) oraz Bodasińska (libero) Bałuk 2, Biała 1, Zaborowska, Laskowska.
Sędziowie: Bogumił Sikora i Janusz Cyran.
MVP: Katarzyna Zaroślińska-Król (Developres SkyRes Rzeszów)
















Napisz komentarz
Komentarze