To już tradycja w naszym mieście, że miłośnicy terenówek biorą udział w off-roadowych rajdach, z których dochód przekazywany jest na szczytny cel. W tym roku podczas Ogólnopolskiej Terenowej Integracji Choinka - w skrócie OTI, której organizatorem jest Team 4x4 Radom, udało się zebrać 16,5 tys. zł (wpisowe, loteria). Całość wspomoże leczenie małej Mariki chorej na rdzeniowy zanik mięśni. Dziewczynka w grudniu skończyła rok. - Rodzice Mariki to ludzie, którzy w przeszłości sporo nam też pomagali charytatywnie. Los tak zrobił, że padło też niestety na nich. Jak widać, warto pomagać, bo później to wraca i my staramy się pomóc. Nie jest to nic przyjemnego, jeżeli choruje dziecko i nie zawsze rodzice są w stanie sami udźwignąć ten ciężar, więc my, jako Team 4x4 Radom, organizujemy co roku charytatywne imprezy i pomagamy - mówi Paweł Bromberg z Team 4x4 Radom.
Cel szczytny, a przy tym zabawa przednia. Do rajdu zgłosiło się ponad 50 załóg w dwóch klasach: turystycznej i wyczynowej. Trasa, która zaczynała się i kończyła na Koniówce, miała 68 kilometrów. Nie chodziło tylko o pokonanie wyznaczonego szlaku w określonym czasie. - Rajd polega na zdobywaniu pieczątek, które są rozmieszczone w różnych punktach. Pieczątki oczywiście rozmieszczone są tak, żeby jak najtrudniej było do nich podjechać. Trzeba podjechać do pieczątki na tyle, żeby pilot, mógł dotknąć ręką auta i pieczątki jednocześnie. Dla potwierdzenia trzeba zrobić zdjęcie - wyjaśnia Bromberg.
Zwycięzcy w różnych kategoriach otrzymali pamiątkowe puchary i nagrody, których fundatorami byli prywatni sponsorzy.














Napisz komentarz
Komentarze