Niezmiennie motywem przewodnim imprezy „Młodzież i jej pasje”, której organizatorem jest II LO im. M. Konopnickiej w Radomiu, są słowa Stephena Kinga: „Nawet z pozoru najdziwniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym”, o słuszności tych słów przekonywała we wtorek, 26 listopada radomska młodzież ze szkół średnich. - Takie działania mają na celu uaktywnienie młodzieży tak, żeby młodzież mogła pokazać się w szkole i poza nią z innej strony, nie tylko tej ławkowej, bo bardzo często jest tak, że ten uczeń spokojny, cichy na scenie jest niezwykle dynamiczny – mówi Dariusz Żytnicki, dyrektor II LO im. Marki Konopnickiej. - To jest również ukazanie społeczności naszego miasta, że miasto żyje młodymi ludźmi.
Pomysł zorganizowania międzyszkolnych prezentacji narodził się w II LO, a jego autorkami są nauczycielki tejże szkoły, które skutecznie obalają stereotyp, że dzisiejsza młodzież spędza czas wyłącznie przed komputerem. A dzięki temu przedsięwzięciu pokazują, że młodzież czas wolny spędza bardzo aktywnie i kreatywnie. - Pomysł wyszedł od młodzieży, ponieważ nasza szkoła od wielu lat organizuje wielojęzyczne śpiewanie, gdzie młodzież śpiewa w różnych językach piosenki. Pewnego dnia przyszła młodzież do nas, że prezentujemy tylko muzykę, a oni przecież też robią wiele ciekawych rzeczy i też chcieliby się pokazać. Uznałyśmy, że faktycznie mają racje i trzeba im pomóc się zorganizować i zaprezentować – przyznaje Lidia Grelak-Choraczyńska, nauczycielka II LO im. M. Konopnickiej.
Na scenie zaprezentowało się 14 młodych, utalentowanych wykonawców, którzy opowiadali, prezentowali, jak również przekonywali do tego, że pasja w życiu każdego człowieka jest najważniejsza. Marysia Krąpiec z II LO od czwartego roku życia interesuje się teatrem, kiedy wygrała konkurs recytatorski. - Taki prawdziwy teatr, w którym się zakochałam poznałam w gimnazjum. Poszłam wtedy do szkoły, gdzie był teatr amatorski do którego się dostałam. Poznałam tam wspaniałego człowieka, mojego reżysera, który zaraził mnie ogromną pasją do teatru – opowiada Marysia. - Pokochałam to uczucie na scenie to, że mogę zamienić się w jakąś postać, w kogoś zupełnie innego niż jestem. Pokochałam też to, że mogę wywierać wpływ na ludzi, mogę ich wzruszyć, rozśmieszyć i to jest niesamowite.
Swoją pasją skutecznie zaraża także Julia Kutera, która pokochała taniec towarzyski, która teraz nie tylko tańczy i zdobywa tytuły, ale również sama uczy tańca. - Czemu taniec? Dzięki niemu wyzwalam swoje emocje, pozwala pokazać jaka naprawdę jestem. Wiąże przyszłość z tańcem, chciałabym być instruktorką – mówi Julia Kutera z II LO.
Z kolei pasją Dominiki Małysy z IV LO jest muzyka, a szczególnie śpiew i gra na gitarze. – Muzyka zajmuje bardzo ważne miejsce w moim sercu, jest cząstką mnie. Na gitarze zaczęłam grać trzy lata temu, ale od zawsze chciałam grać na jakimś instrumencie. Wiem jednak, że z dnia na dzień moje zamiłowanie do muzyki rośnie i sprawia mi coraz większą przyjemność. Kiedy gram czy śpiewam mogę zapomnieć o całym świecie, ważne jest w tym wszystkim wiara we własne możliwości – mówi Dominika.
Pokazy „Młodzież i jej pasje” to wydarzenie cykliczne. W tym roku odbyły się już po raz dziewiąty.
Napisz komentarz
Komentarze