Powiedzieć, że E. Leclerc Radomka Radom źle zaczęła ten sezon to nic nie powiedzieć. Radomianki przegrały osiem pierwszych spotkań i zdobyły w nich łącznie tylko dwa punkty. W ostatnich dniach w radomskim klubie doszło do zmiany trenera. Schorowanego Jacka Skroka zastąpił Adam Grabowski. Nowy szkoleniowiec zadebiutował w domowym meczu z Eneą PTPS-em Piłą, ale jego drużyna uległa rywalkom 0:3. Kolejną szansą na odniesienie premierowego zwycięstwa w tym sezonie będzie wyjazdowe starcie z Legionovią Legionowo.
Legionovia w bieżących rozgrywkach mocno faluje formą. W siedmiu rozegranych spotkaniach siatkarki z Legionowa zanotowały dwa zwycięstwa i pięć porażek zdobywając łącznie siedem punktów. Jednak podopieczne Alessandro Chiappiniego mają na rozkładzie chociażby mistrza Polki. Przed paroma tygodniami Legionovia we własnej hali pokonała ŁKS Łódź 3:0. W DPD Arenie punkt straciły również zespoły Chemika Police i Developressu Rzeszów. Obie drużyny wygrały, ale tylko 3:2.
Zespół z Legionowa dysponuje ciekawym składem. Na przyjęciu brylują Magdalena Damaske i Juliette Fidon-Lebleu w ataku groźna jest Olga Strantzali, a na środku siatki Maja Tokarska. Za rozgrywanie piłek odpowiada Alicja Grabka, która w minionym sezonie występowała w E. Leclerc Radomce Radom.
Radomianki nie będą faworytkami sobotniego starcia. - Wiemy, że czeka nas trudny mecz, ale ten sezon pokazał, że jest sporo niespodzianek – powiedział Adam Grabowski, trener E. Leclerc Radomki Radom. - Będzie drugim mecz, w którym poprowadzę radomski zespół. Ciągle krótko tu pracuję i wszystko poznaję, ale z każdym treningiem wiem coraz więcej. Wiemy, że są duże oczekiwania, żeby w końcu wygrać pierwsze spotkanie w tym sezonie. Mam nadzieję, że uda nam się tego wkrótce dokonać.
Spotkanie pomiędzy DPD Legionovią Legionowo a E. Leclerc Radomką Radom zostanie rozegrane w sobotę, 23 listopada o godz. 18 w hali DPD Arena w Legionowie.















Napisz komentarz
Komentarze