Obie drużyny reprezentujące na co dzień okręg radomski w IV lidze gr. południowej na Mazowszu, Mirax Puchar Polski rozpoczęły od III rundy. Jak się okazało zarówno dla Pilicy, jak i Oskara mecze tej fazy stanowiły tzw. spacerek. Białobrzeżanie 8:0 pokonali Blask Odrzywół a przysuszanie także nie stracili gola w starciu z Chojniakiem II Wieniawa, ale rywalom zaaplikowali 16 goli!
W kolejnej rundzie los wyznaczył finalistom znacznie trudniejszych rywali, ale i tak Pilica pokonała 3:0 Gryf Policzna, zaś Oskar nie dał szans Iłżance Kazanów, choć wszystkie cztery bramki zdobył w ostatnich 20 minutach.
W ćwierćfinale dużo trudniejszą przeprawę mieli podopieczni Tomasza Grzywny, którzy uporali się w Zwoleniu ze Zwolenianką, ale gole Piotr Skałbania i Maciej Kencel zdobywali w ostatnim kwadransie. Za to pewnym krokiem do kolejnej rundy awansował Oskar, nie dając szans beniaminkowi Klubowi Sportowemu Warka. Świadczył o tym wynik 4:0.
W końcu w półfinałach Pilica po naprawdę zaciętym i emocjonującym meczu wygrała z Gracją Tczów a Oskar pozbawił złudzeń piłkarzy Oronki Orońsko, triumfując 4:2.
Tymczasem po 11 kolejkach IV ligi w tabeli wyżej znajdują się białobrzeżanie, którzy z dorobkiem 21 punktów są piąci. Za to zawodnicy trenera Pawła Góraka mają na koncie 16 punktów i plasują się na ósmym miejscu.
Mecz finałowy Mirax Pucharu Polski rozpocznie się na stadionie MOSiR-u w środę. Początek gry o godz. 17.
















Napisz komentarz
Komentarze