Nowelizacja przez radnych uchwały dotyczącej Strefy Płatnego Parkowania w Radomiu z 2012 roku, miała na celu likwidację „dzikiego” parkowania samochodów, żeby uniknąć kupowania przez kierowców biletu parkingowego. Przed 2012 rokiem kierowcy płacili tylko za postój aut na wyznaczonych miejscach. W 2017 roku skargę na ten zapis złożył jeden z mieszkańców Radomia, który otrzymał ponad 30 mandatów za brak biletów parkingowych. W 2017 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny skargę oddalił. Dwa lat później Naczelny Sąd Administracyjny uchylił zapis uchwały mówiący, że strefa obowiązuje w każdym miejscu objętym jej zasięgiem, to znaczy w całym pasie drogowym danej ulicy.
- Do Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji wpłynął wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. I tak naprawdę z tego wyroku jasno wynika tylko jedna rzecz, że zanegowany został jeden punkt całej uchwały dotyczący oznakowania miejsc w strefie płatnego parkowania. Ten wyrok nakłada na nas konieczność przedstawienia radnym zmienionego punktu uchwały - mówi Dawid Puton, rzecznik MZDiK.
Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji odnosząc się do wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, stwierdza także, że wyrok NSA nie zakazał całkowitego poboru opłat w strefie, zatem zgodnie z artykułem 13b ustawy o drogach publicznych, opłaty w Strefie Płatnego parkowania wciąż mogą być pobierane, a parkomaty nie zostały wyłączone. – Jeżeli były miejsca w Radomiu, w których miejsca parkingowe były zupełnie nieoznakowane, a pobierane były opłaty, już od maja, czyli od momentu samego wyroku, te opłaty nie są pobierane, tak było np. na ul. Witolda. Jeśli natomiast chodzi o wszelkiego rodzaju roszczenia, które mieszkańcy Radomia mogliby zgłaszać do MZDiK, to do wszystkich będziemy podchodzili indywidualnie - przyznaje rzecznik MZDiK.
Tymczasem Prokuratura Rejonowa Radom-Wschód sprawdza czy urzędnicy MZDiK przekraczali swoje uprawnienia, pobierając opłaty za parkowanie samochodu w każdym miejscu Strefy Płatnego Parkowania obowiązującej na terenie miasta. Doniesienie do prokuratury w tej sprawie złożył jeden z mieszkańców Radomia.
Napisz komentarz
Komentarze