Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 15:41
Reklama Czarno Białe sprzątanie profesjonalne

Broń wraca do domu. W niedzielę mecz z Lechią

Przed nami pierwszy domowy mecz ligowy Broni Radom w tym roku. Podopieczni trenera Dariusza Różańskiego zmierzą się w nim z wiceliderem rozgrywek, Lechią Tomaszów Mazowiecki.
Broń wraca do domu. W niedzielę mecz z Lechią

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

Wicelider trzeciej ligi to rywal, z którym piłkarze Broni Radom zmierzą się w pierwszym domowym meczu w 2019 roku. Podopieczni trenera Dariusza Różańskiego spróbują sprawić niespodziankę w starciu z wyżej notowanym rywalem i podtrzymać dobrą passę. Broń jest bowiem niepokonana w trzech ostatnich spotkaniach.

Niewygodny rywal

W najnowszej historii Broni Radom nie wiedzie się dobrze w starciach z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Po raz ostatni "Broniarze" wygrali z tym rywalem w sezonie 2012/2013. Wówczas radomianie zwyciężyli 2:0 po golu Arkadiusza Chudzińskiego i samobójczym trafieniu jednego z piłkarzy Lechii. W kolejnych latach odbyło się jeszcze siedem spotkań. W każdym z sezonów Broń raz przegrywała, a raz remisowała z drużyną z Tomaszowa. To dobry prognostyk przed niedzielnym spotkaniem, bo skoro jesienią na wyjeździe radomianie przegrali 0:3, to teraz wedle schematu, powinni urwać punkty rywalom.

Bilans spotkań w XXI wieku to jedna wygrana Broni, cztery remisy i cztery porażki. Lechia strzeliła w tych meczach 18 bramek, a radomska drużyna 12. Najwięcej goli padło w sezonie 2015/2016, kiedy w pierwszym meczu padł remis 4:4, a w drugim Lechia zwyciężyła 4:1. Broń z klubem z Tomaszowa Mazowieckiego grała także w poprzednim stuleciu i wtedy radziła sobie znacznie lepiej, odnosząc cztery zwycięstwa przy dwóch porażkach.

Kolejna rewolucja

Lechia w ostatnich latach przeżywa sporo problemów organizacyjnych i finansowych. Mimo że drużyna po letnich zawirowaniach stanęła na nogi i plasuje się na podium trzeciej ligi to... zimą znów się posypało. Kadra zespołu została mocno przebudowana, a nowy trener Daniel Myśliwiec stracił czołowe postaci. Lechię opuściło trzech najlepszych strzelców: Marcin Mirecki, Artur Golański i Bartłomiej Maćczak. Ten tercet łącznie zdobył aż 16 z 28 bramek strzelonych przez wicelidera tabeli. Straty udało się uzupełnić ciekawymi transferami, co dało wygraną w pierwszym spotkaniu, ale nie wiadomo, jak następcy liderów drużyny spiszą się w perspektywie długiej ligowej batalii.

Zimą piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki rozegrali dziewięć meczów sparingowych i mogą być z nich zadowoleni. Podopieczni Myśliwca zanotowali cztery wygrane, dwa remisy i trzy porażki. W meczach kontrolnych padło aż 31 bramek - 18 dla Lechii i 13 dla rywali. Słabsze występy lechici notowali z drużynami z wyższych klas rozgrywkowych, a lepiej radzili sobie z zespołami na zbliżonym do nich poziomie. 

Problem z młodzieżą

Trener Dariusz Różański będzie miał spory ból głowy, bo z powodu kartek w Broni Radom nie zagra podstawowy młodzieżowiec, Jakub Góźdź. Do dyspozycji pozostaje jednak kilku innych zawodników z tym statusem: Emil Możdżonek, Konrad Paterek, Piotr Goljasz, Damian Machajek i Damian Winiarski, więc można się spodziewać małych zmian w wyjściowym składzie. Do treningów wrócił także Adam Imiela, najlepszy strzelec zespołu, który może wzmocnić drużynę w niedzielnym spotkaniu.

- Analizowaliśmy grę przeciwnika, rozmawialiśmy z piłkarzami i wiemy jak zagrać i czego się wystrzegać. Zagramy z wiceliderem, z zespołem, który dobrze zaczął wiosnę. Liczę na kibiców, że głośnym dopingiem pomogą nam w zwycięstwie - mówi trener Dariusz Różański.  

Mecz Broń Radom - Lechia Tomaszów Mazowiecki odbędzie się w niedzielę, 24 marca, o godz. 12 na stadionie MOSiRu. Relację LIVE z tego spotkania będzie można śledzić na portalu cozadzien.pl. Warto dodać, że dla Broni będzie to wyjątkowe spotkanie, bo kilka dni temu klub obchodził 93. urodziny.


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama