Sprawa Kewina K. dotyczyła zdarzenia z 13 sierpnia 2016 roku. Wówczas K. kierując niesprawnym pojazdem, bez prawa jazdy, spowodował wypadek, w którym trzy osoby zginęły, a jedna odniosła ciężkie obrażenia. Kewin uderzył w jadącą drogą Mazdę mając na liczniku 167 km/h. Po wypadku uciekł z miejsca zdarzenia.
Sąd w Szydłowcu nie miał wątpliwości co do wyroku i skazał Kewina na 10 lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz prowadzenia samochodów i wypłatę zadośćuczynienia dla rannego w wypadku mężczyzny i jego bliskich w wysokości od 20 do 30 tys. zł.















Napisz komentarz
Komentarze