Od kilku dni nad Radomiem wisi warstwa smogu, która skutecznie utrudnia oddychanie. Członkowie Nowoczesnej podkreślają konieczność szybkiej reakcji miasta na tę sytuację. - Proponujemy bardzo konkretną uchwałę, którą będziemy chcieli przedstawić radnym i panu prezydentowi na poniedziałkowej sesji rady miejskiej – powiedziała podczas piątkowego spotkania (12 stycznia) z dziennikarzami Katarzyna Kalinowska, liderka radomskiej Nowoczesnej.
Zdaniem Nowoczesnej na walkę ze smogiem potrzebujemy pieniądzy, które można otrzymać z zewnątrz. - Elementem takiej walki o świeże powietrze w Radomiu powinno być pozyskanie i mądre wykorzystanie środków z RPO, prowadzenie działań edukacyjnych i działań doraźnych, jakimi jest chociaż zwiększenie funduszy na wymianę pieców - powiedział Patryk Fajdek, członek zarządu Nowoczesna w Radomiu.
Smog unoszący się nad Radomiem szkodzi wszystkim, jednak Nowoczesna to na najmłodszych mieszkańców miasta zwraca szczególną uwagę. - Apelujemy do władz miasta, aby zajęły się skutkami smogu wśród dzieci, i z budżetu miejskiego zakupiły oczyszczacze powietrza do przedszkoli. Z naszych obliczeń wynika, że byłby to koszt niespełna 500 tys. zł. Problem dotyczy ok. 5 tys. dzieci w 25 publicznych przedszkolach - mówi Ewa Zarychta, członkini Nowoczesnej. - Działanie tych oczyszczaczy powietrza przynosi efekty całoroczne, nie tylko w okresie natężonego smogu, ale całego roku szkolnego.















Napisz komentarz
Komentarze