
Wczoraj w I lidze koszykarzy rozegrany został zaległy mecz w którym Start Gdynia pokonał jednym punktem 93:92 ekipę MKS Dąbrowa. Gdynianie zapewnili sobie pierwsze miejsce w sezonie zasadniczym, a Rosa Radom spadła na trzecie miejsce, mając tyle samo punktów, co wicelider Sokół Łańcut. Tak więc ostatnie dwie kolejki odbywać się będą pod znakiem walki o drugie miejsce, o które obok Rosy i Sokoła, walczyć będzie też zespół SKK Siedlce. Drugie miejsce po sezonie zasadniczym, będzie bardzo dobrą odskocznią w meczach play off o awans do ekstraklasy.
Rosie zostało dwa spotkania do rozegrania i w obu radomianie muszą pokusić się o wygraną. W najbliższy weekend zespół będzie pauzował, ale już w środę 28 marca Rosa wyjeżdża na spotkanie z ostatnimi w tabeli Sudetami Jelenia Góra. 31 marca radomian czeka u siebie trudny i arcyważny pojedynek z SKK Siedlce. Można śmiało przypuszczać, że jeśli Rosa wygra z Sudetami i potem Siedlcami, to zajmie drugie miejsce po sezonie zasadniczym.
Po pięciu wygranych z rzędu, atmosfera w radomskiej drużynie jest wyśmienita, ale trenerzy Mariusz Karol i Marek Łukomski nie dadzą zawodnikom żadnego odpoczynku. Kilku zawodników jak Michał Nikiel, Jakub Zalewski, Emil Podkowiński, czy też Tomasz Pisarczyk zagrają w drugoligowym zespole Rosy. W sobotę o godz. 18 rezerwy zagrają z AZS Rzeszów. Będzie to o tyle ważny mecz dla rezerwowej drużyny, bo ma ona szansę załapać się do czołowej ósemki i uchroni się tym samym od walki o utrzymanie.














