W tym roku z mapy naszego miasta może zniknąć wiele kiosków. Kioskarze stracą miejsca pracy, a radomianie punkty, gdzie mogą np. kupić bilety.
W tej chwili Gmina Miasta Radomia opracowuje nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Według niego niektóre kioski nie będą mogły dalej funkcjonować w dotychczasowych miejscach. Dotyczy to tych punktów, które zostały zlokalizowane zostały na gruntach gminnych na warunkach tymczasowych - większości kioskarzom umowy z gminą kończą się w tym roku, niektórym już pod koniec marca. Umowy te nie będą przedłużane.

- Po uchwaleniu planu miejscowego kioski powinny zostać usunięte lub przeniesione w inne miejsca, po uprzednim dokonaniu stosownych uzgodnień w Wydziałem Architektury i uzyskaniu stosownych decyzji, pozwoleń i zgód - powiedziała Ryszarda Kitowska z biura prasowego kancelarii prezydenta.
Kioskarze z oczywistych względów są zaniepokojeni tymi planami. Do Urzędu Miejskiego trafił np. list właścicielki jednego z kiosków w Radomiu. Autorka wyraża w nim swoje zaniepokojenie dalszym funkcjonowanie jej punktu: "Mój kiosk nie jest usytuowany przy przystanku autobusowym. Stąd moja obawa o przyszłość mojej działalności".
Z kioskarzami odbywać się będą jeszcze indywidualne konsultacje w sprawie ewentualnego przedłużenia umowy dzierżawy. Będą w to zaangażowane Wydział Architektury, MZDiK i Miejska Pracownia Urbanistyczna.













