Reklama
Tragikomedia w stylu francuskim - Rumba
Oglądając ten film, nie wiedziałam, jak mam reagować na większość scen. Wokół mnie ludzie śmiali się do łez. Myślałam wtedy - z czego tu się śmiać? Przecież oni mieli wypadek. Z czego tu się śmiać? Przecież ona straciła nogę, a on ma amnezję. Z czego tu się śmiać? Przecież stracili pracę i spalił im się dom.
- 25.02.2012 22:23
"Rumba" jest właśnie takim filmem, które wywołuje konsternację u widza. Albo się go bardzo lubi, albo się go nie znosi. Odtwórcy głównych ról, Dominique Abel i Fiona Gordon, są również reżyserami tego filmu. W sumie historia jest dość banalna - dwoje ludzi, którzy się kochają, wiodą normalne, typowe życie gdzieś na prowincji, pracują w szkole - on uczy w-fu, ona j. angielskiego. Na dodatek łączy ich pasja do tańca. Uwielbiają rumbę. Rywalizują w konkursach na najlepszy taniec latynoamerykański. Jest pięknie.
Zdobyli I nagrodę na konkursie tanecznym. Uradowani, wracali do domu. Niestety podczas podróży ulegli wypadkowi i znaleźli się w szpitalu. Fionie amputowano nogę, Dom stracił pamięć. Są zmuszeni rozpocząć swoje życie od nowa. Ona dostała czarną, drewnianą protezę, on notorycznie zapomina, że ona jest jego żoną - przy całym tragizmie, brzmi to komicznie. Fiona i Dom są przykładem, że nieszczęścia chodzą parami. Od tego momentu zły omen ich nie opuszcza. Kiedy oboje siedzą przy ognisku, kobiecie zaczyna palić się proteza. Dom stara się opanować sytuację - w rezultacie podpala całe mieszkanie. Chce sprowadzić pomoc - zostawia Fionę przed domem i pędzi co tchu, by coś zorganizować. Niestety gubi się i nie wie, jak wrócić. Na dodatek zaczął padać deszcz. Takich tragikomicznych sytuacji jest mnóstwo.
Przy całym tragizmie i komizmie miłość okazuje się jedyną stałą i pewną wartością, która trzyma przy życiu dwoje ludzi. Nieważne, czy się wali, czy pali - to uczucie powoduje, że chce się żyć, iść do przodu wbrew przeciwnościom losu.
Jeśli ktoś z Was lubi nietypowe, oryginalne kino, to zachęcam do obejrzenia "Rumby". Z pewnością nie powieje tandetą, jak w przypadku "Titanica" czy i innego wyciskacza łez. Film dostępny na DVD.
Reklama













