- Kiedyś otrzymywaliśmy głównie
artykuły szkolne, odzież i maskotki. Dziś to również
sponsorowane kursy, wycieczki czy nawet aparaty ortodontyczne. W
tłusty czwartek dostaliśmy od cukierni pączki – mówi z
uśmiechem Ewa Drelewska, dyrektor „Słonecznego domu”.
24.02.2017 15:53
Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.
Dom dziecka „Słoneczny dom”
wspierają nie tylko prywatne osoby, coraz częściej są prywatni
przedsiębiorcy czy duże firmy, nie tylko z Radomia. - Mamy mnóstwo
przyjaciół. Sponsorzy sami wychodzą z inicjatywą
wsparcia placówki. Dziś, z okazji tłustego czwartku, od cukierni
Kilian dostaliśmy pączki. Dzieci bardzo na nie czekały, tym
bardziej, że wyjeżdżały na trzydniową wycieczkę i na
pewno słodki podarunek przyda im się w podróży – mówi z
uśmiechem dyrektor „Słonecznego domu” Ewa Drelewska.
Dom dziecka wspierany jest także przez
Stowarzyszenie „Słoneczny dom”, które powstało przy placówce;
dzięki dochodom z jednego procenta, podopieczni wyjeżdżają m.in.
na wakacje. Pomoc sięga jednak dużo dalej i nie ogranicza się do wypoczynku podopiecznych. - Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym
sponsorom. To dzięki nim dzieciaki dostają kosmetyki, ubrania,
bilety do kina czy doładowania Radomskiej Karty Miejskiej, dzięki
czemu nie musimy z własnego budżetu płacić za komunikację
miejską – wylicza Drelewska. - Wszystkie dary płyną z dobrego
serca. To nie są wymuszane przez nas rzeczy, ale zawsze wcześniej z
nami uzgadniane. Lepiej jest skonsultować się wcześniej. Kiedyś
otrzymywaliśmy bardziej rzeczowe dary, jak przybory szkolne czy
ubrania. Teraz idziemy w kierunku kształcenia młodzieży, by
zapewnić im lepszy start w życiu. Młodzież korzysta ze
sponsorowanych kursów na prawo jazdy, nauki języka angielskiego
metodą Helen Doron czy zarządzania finansami. W zanadrzu mamy
również zaopatrzenie dzieci w aparat ortodontyczny. Jesteśmy już
po pierwszej wizycie w klinice ortodontycznej w Warszawie.
Dzięki sponsorom zimowy i letni
wypoczynek jest wypełniony po brzegi, a dzieci mogą skorzystać z
wielu atrakcji. - W tym roku, moje dzieciaki, po raz pierwszy od
bardzo dawna, podczas zimowego wypoczynku mają wypełniony każdy
dzień, są na wielu wyjazdach. W środę wrócili ze Świętej
Katarzyny, gdzie byli na pięciodniowym wyjeździe sponsorowanym
przez Fundację Tomasza Gałka „Perspektywy” i Stowarzyszenie
„Słoneczny dom”, a teraz są w drodze do Krakowa. Trzydniową
wycieczkę sfinansowała firma Polpharma.
Dyrektor wspomina, że niegdyś pomoc
przychodziła falami, głównie na początku roku szkolnego,
z okazji mikołajek, świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy oraz Dnia Dziecka.
- Wtedy zawsze jest więcej darczyńców, bo każdemu w tym czasie
bardziej otwiera się serce na ludzi samotnych czy biednych. Teraz
pomoc jest rozwojowa i przychodzi przez cały rok, więc konieczne
jest ustalanie harmonogramu, w jakim miesiącu i co konkretnie jest
nam przekazywane.
Placówka ma już kolejne pomysły na
to, w jaki sposób, dzięki pomocy sponsorów, przygotować młodzież
do lepszego startu w życie. - Chodzi o dodatkowe umiejętności, jak
gospodarowanie pieniędzmi, szkolenia i podnoszenie kwalifikacji
zawodowych. Z rozmów z dziećmi wynika też, że marzą o wycieczce
do ZOO.
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.